Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Męska decyzja premier: kończmy gadanie o in vitro

Jacek Deptuła
Freeimages
Być może wkrótce obowiązywać będzie ustawa o pozaustrojowym zapłodnieniu in vitro. Projekt rządowy ma największe szanse.

Tuż po świętach należy się spodziewać kolejnej odsłony wojny polsko-polskiej. 8 kwietnia w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie projektów ustaw dotyczących metod zapłodnienia in vitro. Jeden jest autorstwa Platformy, drugi PiS.

Projekt rządowy nie tylko dopuszcza leczenie bezpłodności tą metodą, a nawet ułatwia korzystanie z niej wielu rodzinom. Natomiast projekt PiS wyklucza i kryminalizuje leczenie. Pierwszy artykuł projektu PiS precyzuje: "Ustawa zakazuje zapłodnienia pozaustrojowego". Grozi za to kara do dwóch lat więzienia! Ale kto miałby być karany: lekarze, czy poddająca się zabiegowi kobieta oraz jej małżonek? PiS wyjaśnia to w artykule 57 projektu: chodzi o lekarzy ("Kto tworzy embrion ludzki poza organizmem kobiety") oraz kliniki ("Kto dopuszcza do tworzenia embrionu poza organizmem kobiety").
Wedle PiS karę trzech lat więzienia otrzyma osoba, która spowoduje "śmierć embrionu ludzkiego". Ten zapis jest, zdaniem Bartosza Kow-nackiego, bydgoskiego posła PiS , bardzo potrzebny. - Kilkunastokomórkowy embrion jest już człowiekiem - tłumaczy. - Nawet jeśli nie ma mózgu i układu nerwowego. Życie to życie. Jest wiele innych metod na posiadanie dziecka, a nie mordowanie zarodków.
Jedną z takich metod leczenia niepłodności polecił niedawno w "Rzeczpospolitej" biskup Jan Wątroba: "Najskuteczniejsza jest szczera modlitwa, owocująca poczęciem".

Reprezentant ludowców zaś, poseł Eugeniusz Kłopotek, przekonuje, że jeszcze nie czytał obu projektów: - Ale żeby jedno nowe istnienie ludzkie powstało, pewna liczba innych istnień musi zginąć. Dlatego nie godzę się z projektem rządu, który to proponuje.
Bartosz Arłukowicz, minister zdrowia, będzie po świętach przekonywał w Sejmie, że nie ma mowy o żadnym "holokauście zarodków". Projekt PO zakłada ograniczenie liczby tzw. nadliczbowych zarodków. Będzie można zapłodnić najwyżej sześć komórek jajowych. Większą liczbę zarodków lekarze będą mogli tworzyć, gdy kobieta ukończy 35 lat.

Łukasz Krupa, bydgoski poseł Twojego Ruchu, nie ma złudzeń, że propozycja PiS mogła być inna: - Przecież jest to projekt ustawy napisany pod dyktando episkopatu. Popieram i cenię sobie stanowisko pani premier Kopacz, że w roku wyborczym zdecydowała się na takie posunięcie. Donald Tusk przez siedem lat tylko mówił o uregulowaniu prawnym tej kwestii.

Rzeczywiście, w Polsce od wielu lat toczy się dyskusja, za którą nie idą konkretne przepisy. Polska jest jedynym krajem w Unii, w którym nie ma żadnych regulacji dotyczących zapłodnienia pozaustrojowego.

Czy można liczyć na to, że ustawa wejdzie w życie jeszcze przed wyborami parlamentarnymi?
Prawdopodobnie tak, choć sejmowa arytmetyka może być złudna. Wtorkowa i środowa debata w Sejmie jest zaledwie początkiem procesu legislacyjnego. Teoretycznie za przyjęciem projektu rządowego będzie Platforma, ale w niej jest przynajmniej kilkunastu konserwatystów. Niepewne jest także poparcie posłów PSL, o czym świadczy choćby opinia Eugeniusza Kłopotka. W klubie PSL jest kilkunastu uciekinierów z Twojego Ruchu i oni prawdopodobnie poprą rządową propozycję. Także stanowisko SLD wydaje się oczywiste. - Mamy własny projekt popierający metodę in vitro - tłumaczy posłanka SLD Anna Bańkowska. - Nawet jeśli on nie przejdzie, będę głosować za tym, by w ten sposób leczyć bezpłodność. Nie wyobrażam sobie, by ktoś z klubu SLD był innego zdania.
Bydgoscy posłowie Platformy również przekonują, że dyskusja w klubie na ten temat trwa od dawna. Domicela Kopaczewska mówi, że projekt rządowy daje możliwość wyboru: - Każdy podejmuje w swoim sumieniu decyzję, czy skorzysta z metody in vitro, czy też nie.

Inny parlamentarzysta PO - proszący o anonimowość - nie pojmuje, dlaczego polscy hierarchowie otumaniają Polaków mówiąc, jak biskup Wątroba, że najlepszą metodą na szczęśliwe poczęcie jest modlitwa. Najlepiej do św. Jana Pawła II.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska