Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawisza Bydgoszcz zremisował z Lechią Gdańsk. Piękny gol Jakuba Smektały

(DARK)
Lechia Gdańsk - Zawisza Bydgoszcz.
Lechia Gdańsk - Zawisza Bydgoszcz. Przemysław Świderski
W ramach przygotowań do meczu ekstraklasy z Pogonią Szczecin (7 kwietnia) zawiszanie rozegrali w Gdańsku sparing z miejscową Lechią. Spotkanie zakończyło się remisem.

LECHIA - ZAWISZA 2:2 (2:1)

Bramki: Borysiuk (19), Friesenbichler (35 z karnego) - Świerczok (31), Smektała (82).
LECHIA: Bąk (46. Budziłek) - Możdżeń (63. Macierzyński), Janicki (46. Powszuk), Gerson (46. Rudinilson), Wojtkowiak (46. Preizner) - Makuszewski (46. Grzelczak), Borysiuk (46. Łukasik), Vranjes (46. Nazario), Dźwigała (46. Pietrowski), Kazlauskas (63. Wolski) - Friesenbichler (46. Czychowski).
ZAWISZA: Kaczmarek - Wójcicki (46. Nawotczyński), Micael (34. Strąk), Marić (46. Pulhac), Ziajka (46. Gołdyn) - Alawerdaszwili (46. Denković), Łukowski - Kamiński (46. Smektała), Mica (46. Barisić), Alvarinho (46. Cywiński) - Świerczok.

Przerwę na mecze reprezentacji zawiszanie najpierw wykorzystali na badania, które odbyły się w zeszłym tygodniu.- Wypadły one bardzo dobrze - mówi trener Mariusz Rumak. - Wyniki pokazują, że pracujemy właściwie. Wszystko idzie w dobrym kierunku - zapewnia szkoleniowiec.

Teraz żeby zachować rytm meczowy zagrali sparing. Po blisko 9-miesięcznej przerwie na boisku pojawił się bramkarz Wojciech Kaczmarek. Natomiast zabrakło Iwana Majewskiego, który wracał z meczów reprezentacji Białorusii oraz Kamila Drygasa i Bartłomieja Pawłowskiego.
Pierwszego gola niebiesko-czarni stracili po uderzeniu zza pola karnego Ariela Borysiuka.Wyrównał Jakub Świerczok, który wygrał pojedynek sam na sam z Mateuszem Bąkiem. Chwilę potem piłka trafiła w rękę Andre Micaela. Działo się to w polu karnym, więc sędzia podyktował rzut karny dla lechistów. Jedenastkę na gola zamienił Kevin Friesenbichler. Portugalczyk musiał opuścić boisko, a zastąpił go Paweł Strąk. Więcej zmian trener Rumak przeprowadził w przerwie. Dał szansę gry wszystkim, których zabrał do Gdańska.

Po przerwie obie drużyny miały okazję do zmiany wyniku. Więcej gdańszczanie, ale to zawiszanie zdobyli wyrównującą bramkę. Konkretnie uczynił to Jakub Smektała popisując się kapitalnyn uderzeniem w samo okienko.

Więcej wiadomości z Bydgoszczy na www.pomorska.pl/bydgoszcz.

Od dzisiaj niebiesko-czarni skupiają się na wtorkowym meczu z Pogonią. Nie będzie żadnej taryfy ulgowej dla piłkarzy, którzy trenować będą nawet w święta wielkanocne. W kasach trwa już sprzedaż biletów na to spotkanie. Kasy przy stadionie na ul. Gdańskiej są otwarte do soboty w godzinach od 17 do 19.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska