Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polonia Bydgoszcz będzie oszczędzać. Nowy właściciel - może w maju

(maz)
Oszczędności w klubie mogą dotknąć również zawodników (na zdjęciu Marcin Jędrzejewski)
Oszczędności w klubie mogą dotknąć również zawodników (na zdjęciu Marcin Jędrzejewski) Jarosław Pruss
Jeszcze w tym roku Polonia może mieć nowego właściciela. Zmienić ma się również sposób wydawania pieniędzy i bilans w klubowej kasie.

Wokół Polonii nerwowo było od kilku tygodni, a start w rozgrywkach ligowych stanął pod znakiem zapytania. Sytuację udało się opanować, klub dostał licencję nadzorowaną na ten rok. Ale dla przyszłości żużla w Bydgoszczy ważne jest, na którym miejscu i w jakiej kondycji finansowej zakończy te rozgrywki.

Wszystko pod kontrolą

A rok zapowiada się na trudny, a jego hasłem przewodnim będą oszczędności. Tak przynajmniej wynika ze słów prezesa spółki Andrzeja Polkowskiego, który po raz kolejny "zeznawał" przed Komisją Sportu. Bydgoscy radni chcieli wiedzieć, jaki pomysł na wyprowadzenie klubu z poważnego kryzysu mają jego władze.

Po raz kolejny powstał więc plan naprawczy. Polkowski założył w nim, że tegoroczne wydatki nie przekroczą 2 milionów 300 tysięcy złotych. Wpływy mają oscylować wokół kwoty 2 miliony 700 tysięcy złotych. - Wszystkie oszczędności mamy zamiar przeznaczyć na ratę kredytu - powiedział.

Pożyczka w banku jest spora - ponad 2 miliony złotych - i poręczona przez miasto. Były nieoficjalne głosy, że ratusz weźmie na siebie ciężar spłaty, ale na razie nic na to nie wskazuje.

Poza spłatą kredytu, Polonia ma jeszcze inne zobowiązania (m.in. wobec zawodników, BSI czy PZM), więc ten rok będzie czasem mocnego zaciskania pasa. Prezes Polkowski nie chciał jednak zdradzić, na czym będą polegały oszczędności. Wiadomo jednak, że to, jak prezes będzie wywiązywał się z tych obowiązków, będzie pod kontrolą. Nie tylko władz miasta, ale także Polskiego Związku Motorowego, który wymaga od Polonii comiesięcznych raportów.

Bydgoski klub mocno liczy na wsparcie swoich kibiców. Im wyższa będzie frekwencja na stadionie Polonii, tym większe wpływy do kasy i większe szanse na pozyskanie prywatnych sponsorów.

W maju nowy właściciel?

Prywatny ma być też właściciel Polonii. Teraz spółka należy do miasta, ale władze Bydgoszczy 98 procent akcji chcą sprzedać. Spróbują tego po raz drugi, poprzednie podejście w 2014 roku skończyło się niepowodzeniem. Wtedy zgłosił się jeden chętny, ale do porozumienia nie doszło - powodów nie zdradzono. Teraz szanse na udaną transakcję mogą być większe.

Z naszych informacji wynika, że zakupem większościowego pakietu akcji Polonii jest grupa kilku bydgoskich biznesmenów. Ratusz oficjalnie nie potwierdza tych informacji, ale podjął działania w sprawie sprzedaży spółki. Po pierwsze, trzeba było wykonać ponowną wycenę akcji. - Ich wartość spadła w porównaniu do poprzedniej wyceny - powiedział Wiktor Jakubowski, koordynator zespołu ds. Nadzoru Właścicielskiego w UM. - Wycenę powinniśmy wykonać do końca tego tygodnia. A jak dobrze pójdzie, to cała procedurę zakończymy w maju.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska