Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Derby na remis, Kamionka też z punktem [zdjęcia]

Piotr Pubanz
Piłkarze A klasy mają za sobą inaugurację rundy wiosennej. W emocjonujących derbach powiatu sępoleńskiego, Krajna podzieliła się punktami z Gromem, wyrywając punkt w 98. minucie meczu. Jeden punkt przywieźli też z Dąbrowy Chełmińskiej gracze Kamionki.

KS Kawle - Gwiazda Sypniewo [zdjęcia]

KRAJNA SĘPÓLNO - GROM WIĘCBORK 2:2 (1:2)

Bramki: Kamil Pestka, Piotr Papierowski - Mateusz Tuński, Wojciech Janicki.
KRAJNA: Mrugalski - Borowicz, Paszylk, Wiese, Stupałkowski - Kozina, Pastwik, Trąbka, Papierowski, Twardy (Słowiński) - Pestka (Jóźwiak).
GROM: Kunek - Piotrowski, Szulc, Drobiński, Cyran (Pukownik) - Lizik, Rodak (Waldemar Janicki), Tuński (Siekierka), Herzberg (Kwasigroch) - Błociński, Wojciech Janicki.

Na bocznym boisku Krajny licznie zgromadzeni kibice zobaczyli ciekawe spotkanie, którego wynik został ustalony dopiero w 98. minucie gry.
Pierwsza połowa zdecydowanie należała do przyjezdnych i gdyby lepiej celowniki mieli nastawione Patryk Herzberg czy Wojciech Janicki, Grom mógłby już do przerwy prowadzić różnicą 3 goli. Skończyło się skromnym 2:1 dla przyjezdnych. Po przerwie krajanie starali się za wszelką cenę doprowadzić do wyrównania, jednak zdecydowanie goręcej było pod bramką Rafała Mrugalskiego, który w kilku sytuacjach uchronił swój zespół od straty kolejnych bramek. Losy meczu zostały rozstrzygnięte w... 98 min. gry. Nabytek Krajny Piotr Papierowski uderzył z wolnego nie do obrony i po chwili utonął w objęciach kolegów.

Zobacz zdjęcia: KS Kawle - Gwiazda Sypniewo [zdjęcia]

- Dla nas jest to szczęśliwy remis - przyznał trener Krajny Ireneusz Papierowski. - Naszą bolączką jest brak rasowego napastnika, dlatego przeciwko Gromowi wystawiłem 5 pomocników licząc, że coś uda im się strzelić. W pierwszej połowie rywal był lepszy, zwłaszcza w pierwszych 20 minutach całkowicie zdominował grę. Druga połowa była już znacznie korzystniejsza w naszym wykonaniu i remis uważam za sprawiedliwy wynik, choć jak wspomniałem, szczęśliwy.
W zgoła innym nastroju, co zrozumiałe, był trener Gromu Sylwester Trzósło.

- W pierwszej połowie mieliśmy tyle sytuacji do zdobycia gola, że mecz powinien być rozstrzygnięty już do przerwy - mówił trener. - Niestety, szwankowała skuteczność i to się zemściło w końcówce spotkania. Nie wiem skąd sędzia uzbierał aż tyle dodatkowych minut gry. Faktem jest, że punkty uciekły nam w 98. minucie. Sam mecz nie stał na wysokim poziomie, ale na tak krótkim i wąskim boisku trudno było grać piłką. Walki za to nie brakowało.

LKS DĄBROWA CHEŁMIŃSKA - KAMIONKA KAMIEŃ 1:1 (1:0)

Bramka: Mariusz Haliniak.
KAMIONKA: Szulc - Warmke, Szmagliński, Tusznio, Bukowski - Czapiewski, Lepak, Haliniak, Kobus, Krauze - Fridehl.

Pierwsze 20 minut spotkania upłynęło przy zdecydowanej przewadze gości, zakończonej zupełnie niespodziewaną utratą gola. W drugiej części gry podopieczni Sławomira Gołąbka jeszcze bardziej przycisnęli, długimi momentami zamykając rywala na jego połowie. Piłka jednak długo nie słuchała przyjezdnych, lądując na poprzeczce lub minimalnie przychodząc obok słupka. Dopiero w 82. min. Mariusz Haliniak zdołał wyrównać, pewnie wykonując jedenastkę. Tuż po tym golu kapitan miejscowych za uderzenie strzelca gola zobaczył czerwoną kartkę, ale mimo przewagi nie udało się Kamionce zdobyć kolejnych bramek.

- Przez to, że przez prawie cały mecz goniliśmy wynik, remis może nas satysfakcjonować, chociaż z drugiej strony byliśmy zdecydowanie lepsi i zasłużyliśmy na wygraną - przyznał po meczu trener Sławomir Gołąbek. - Cieszy to, że rundę wiosenną zaczęliśmy lepiej od jesiennej. Wtedy w Kamieniu też mieliśmy przewagę, też rywal grał w osłabieniu, ale zdołał zwyciężyć 3:2. Tym razem jakąś zdobycz zapisaliśmy w tabeli.

"Rekiny" jeszcze mocniejsze

Pierwszą wiosenną kolejkę mają za sobą też piłkarze B klasy. Lider rozgrywek KS Kawle wygrał z sypniewską Gwiazdą, ale po niezwykle zaciętym spotkaniu. Ostatecznie popularne "Rekiny" zwyciężyły 6:4 (2:1), po dwóch trafieniach Erkvanii oraz golach Migawy, Dankowskiego, Kaczyńskiego i... Zychli. Tak, tak... "Tata" powrócił do piłki i już w 20. minucie gry otworzył wynik spotkania. Zresztą oprócz Krzysztofa Zychli nowym piłkarzem Rekinów został Lechosław Nowak, 57. letnia legenda regionalnej piłki, a także Maciej Lipiński, który jeszcze jesienią był piłkarzem Gromu Osie. Ten ostatni, wspólnie ze Sławomirem Kosmelą, stworzył też duet trenerski w KS Kawle.

Zobacz zdjęcia: Krajna Sępólno - Grom Więcbork [zdjęcia].

Na uwagę zasługuje w tym meczu bardzo dobra postawa skazanej na pożarcie Gwiazdy, która walczyła bardzo dzielnie i przegrała pechowo. Gospodarze aż 3 gole strzelali z jedenastek.

Ciekawie było też w innym derbowym meczu. Na boisku w Szynwałdzie, pełniący rolę gospodarza Fuks Wielowicz po dramatycznym boju uległ 3:4 drużynie ze Skarpy. Hat tricka dla Fuksa zanotował Arkadiusz Grochowski. Dużo emocji było też w meczu Taxusa Komierowo z LKS Kęsowo. Goście do przerwy prowadzili 2:0, ale w drugiej części gry zupełnie oddali inicjatywę gospodarzom, którzy po golach Adriana Kucharczyka i Krystiana Kaczorka doprowadzili do wyrównania.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska