Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lokatorzy, którzy ucierpieli w pożarze kamienicy, nie wrócą do swoich mieszkań [wideo, zdjęcia]

Aleksandra Pasis
Trwa liczenie strat po pożarze, który wybuchł w zabytkowej kamienicy przy Focha 24 w Grudziądzu z piątku na sobotę. Zniszczeniu uległo w sumie 7 lokali i klatka schodowa.
Trwa liczenie strat po pożarze, który wybuchł w zabytkowej kamienicy przy Focha 24 w Grudziądzu z piątku na sobotę. Zniszczeniu uległo w sumie 7 lokali i klatka schodowa.
Dwie rodziny mogą liczyć na lokale zastępcze, trzecia... na eksmisję. - Sprawa jest już w sądzie - mówi Zenon Różycki, prezes spółki mieszkaniowej.
W pokoju, w którym pojawił się ogień jest prawdziwe pogorzelisko. Przyczyny pożaru ustala policja.

Ireneusz Kłosowski ze spalonego mieszkania w Grudziądzu: - W...

Trwa liczenie strat po pożarze, który wybuchł w zabytkowej kamienicy przy Focha 24 z piątku na sobotę. Zniszczeniu uległo w sumie 7 lokali i klatka schodowa.

- Przystąpiliśmy już do porządkowania pustostanów, a kolejne roboty będą wykonywane po wyłonieniu wykonawców poszczególnych branż oraz uzyskaniu odszkodowania - tłumaczy Zenon Różycki, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami, administrator budynku.
Zakres prac dotyczy m.in. odtworzenia ścian, sufitów, posadzek, wymiany okien i drzwi, remontu pieców kaflowych, instalacji wodno - kanalizacyjnej i elektrycznej. Klatka schodowa wymaga ponownego pomalowania.

Przymusowa gościna

Na razie do swoich mieszkań nie mogą wrócić dwie rodziny, które bezpośrednio sąsiadowały ze spalonym lokalem. Zostały one tymczasowo zakwaterowane w bursie szkolnej. - Tym najemcom w możliwie pilnym terminie będziemy wskazywali inne mieszkania - zaznacza prezes Różycki.

W innej sytuacji jest rodzina, u której wybuchł pożar. Ogień w ich mieszkaniu pojawił się po tym, jak czwarty dzień z rzędu świętowali wesele. Po imprezie poszli spać. Nie mieli pojęcia, że ich dom się pali. Uratowali ich przechodnie.

Zobacz: Ireneusz Kłosowski ze spalonego mieszkania w Grudziądzu: - Wziąłem dziecko pod rękę i uciekaliśmy! [zdjęcia, wideo]

Jak się okazuje, pogorzelcy nie posiadają tytułu prawnego do zajmowanego mieszkania i być może - jeśli tak uzna sąd - zostaną eksmitowani. - Lokatorka, która jest najemcą została wezwana do zdania lokalu, ponieważ w ostatnim tygodniu zmieniła stan cywilny, a obecny mąż jest właścicielem innej nieruchomości w mieście - wyjaśnia szef MPGN.

Ukłon w stronę bohaterów

Natomiast strażacy dotarli do grupy grudziądzan, którzy jako pierwsi rzucili się na ratunek ludziom uwięzionym w płomieniach ognia i kłębach dymu kamienicy przy ul. Focha. - Chcieliśmy im podziękować - mówi Piotr Kołtacki, rzecznik prasowy straży pożarnej. - Jednak większość z nich studiuje i pracuje poza Grudziądzem, dlatego wstępnie ustaliliśmy, że zaprosimy całą grupę na Dzień Strażaka, który obchodzimy na początku maja.

O tym, że grupa znajomych wykazała się niesamowitą odwagą mówią mieszkańcy Grudziądza. - Szacunek i brawa za taką postawę - zaznacza Anna Kalińska, Czytelniczka "Pomorskiej".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska