Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prof. Chazan w Bydgoszczy: - Sumienie mam tylko jedno. Lekarskie

Maciej Czerniak
Bogdan Chazan 16 marca był gościem bydgoskiego klubu "Frondy". Ze słuchaczami spotkał się w kaplicy przy Domu Jubileuszowym im. Jana Pawła II.
Bogdan Chazan 16 marca był gościem bydgoskiego klubu "Frondy". Ze słuchaczami spotkał się w kaplicy przy Domu Jubileuszowym im. Jana Pawła II. Dariusz Bloch
- Wydaje nam się, że możemy produkować ludzi. A ich setki tysięcy czekają gdzieś w jakichś termosach, zamrażarkach na swoją szansę. Prof. Bogdan Chazan mówi o tym, dlaczego katolik nie zaakceptuje in vitro, o aborcji i papieskiej encyklice.

Kaplica przy Domu Jubileuszowym im. Jana Pawła II w Bydgoszczy. Jest kwadrans po godzinie 19. Do świątyni schodzą ostatni goście, słuchacze, których przyciągnął prof. Bogdan Chazan.

O byłym dyrektorze Szpitala Specjalistycznego im. Świętej Rodziny w Warszawie zrobiło się głośno w ubiegłym roku. Został zwolniony ze stanowiska szefa kliniki po tym, gdy odmówił pacjentce w 25. tygodniu ciąży przeprowadzenia aborcji. Jej dziecko było poważnie chore. Nie miało szans na przeżycie. Lekarz powołał się na klauzulę sumienia.

Czytaj: "Należała mi się klauzula sumienia." Prof. B. Chazan pozywa stołeczny ratusz za zwolnienie z pracy

Godz. 19.20 - Cięcie cesarskie
Oczy kilkudziesięciu słuchaczy wpatrzone w doktora. Cisza. Zaczyna od historii sprzed lat: - Zwróciła się do mnie pani, u której dziecka rozpoznano ciężką wadę rozwojową. Brak nerek. Nie było w ogóle płynu owodniowego. Pani myślała, że to dziecko da się jakoś wyleczyć, może przez transplantację nerek. Nie chciała zgodzić się na sugestie wielu lekarzy, pod których opieka była, a którzy z dobrego współczucia proponowali aborcję. Ona szukała lekarza, który nie będzie w ten sposób do niej mówił; który zrozumie tę prawdę, że wcale nie jest jej ciężko z tym dzieckiem. Chciała dziecko urodzić żywe. Chciała się potem z nim pożegnać, a przedtem je ochrzcić. Zgodziłem się poprowadzić tę ciążę. Kiedy doszło do porodu, wykonano cięcie cesarskie. Ta sprawa była powodem, dlaczego zawieszono mnie w funkcji konsultanta. Decyzja o cesarskim cięciu nie była czymś mądrym, bo to dziecko nie miało szans na życie. I ta sprawa była powodem, dla którego zawieszono mnie w funkcji kierownika kliniki położnictwa i ginekologii w Instytucie Matki i Dziecka.

Dwie starsze pary wymieniają spojrzenia. Pani około siedemdziesiątki kiwa głową ze zrozumieniem. Panuje atmosfera skupienia. Niczym podczas homilii.

Godz. 19.28 - Kamień jasnogórski
Deklaracja wiary lekarzy katolickich została podpisana przez trzy i pół tysiąca medyków, a następnie wyryta w kamieniu i ustawiona w Częstochowie u stóp wizerunku Najświętszej Maryi Panny. Podpisałem deklarację, kiedy ją zauważyłem w internecie. Nie sądziłem, że to się spotka z taką reakcją środowisk liberalnych, lewicowych, lewackich, materialistycznych - mówi profesor.
W przedostatniej ławce małe poruszenie. Młoda kobieta szturcha chłopaka. Razem uśmiechają się do znajomych z ławki z przodu. Prof. Chazan: - Przedtem trendy szły ze Wschodu i niektórzy obywatele swoją wartość czytali w oczach towarzyszy radzieckich, to teraz te same osoby oczekują, co też Zachód powie.

Godz. 19.35 - Więcej encyklopedii, mniej encykliki
- Szef PO w Gdańsku, Sławomir Neumann powiedział, że prawdopodobnie w szpitalu Świętej Rodziny będziemy teraz leczyć święconą wodą. I radzi, aby więcej korzystać z encyklopedii, a mniej z encykliki. Stworzył takie powiedzenie: Doktor Chazan teraz w szpitalu Świętej Rodziny pewnie nie będzie wykonywał cesarskich cięć, bo twierdzi, że ciało kobiety jest święte. To przecież nie będzie przecinał świętego ciała - kontunuuje profesor.
Po sali przebiega stłumiony szept. - Niedawno świętowaliśmy uroczystość kanonizacji Jana Pawła II. W mediach powtarzano bardzo dobre opinie o papieżu. Natomiast to, o czym on mówi, Evangelium Vitae, to się lekceważy i kpi z tego. (...) Albo jesteśmy za Kościołem, za religią, popieramy dziedzictwo Jana Pawła II, albo nie. Jesteśmy jacyś tacy niekonsekwentni.

Godz. 19.45 - Cywilizacja śmierci
Profesor: - Sumienie to źródło wszystkich decyzji moralnych i etycznych (...) Mamy w sobie wyczucie dobra i zła, prawo naturalne. A komisja etyki PAN, która wypowiedziała się na temat klauzuli sumienia lekarza, powiedziała, że etyka nie może być źródłem prawa, ponieważ są różne systemy etyczne. (...) Zarzucano mi, że nie mogłem się powołać na klauzulę sumienia jako dyrektor. A ja byłem przekonany, że podpisałem ten brak zgody na aborcję jako lekarz, i jako dyrektor jednocześnie. Nie mam dwóch sumień: dyrektora i lekarza. Mam jedno sumienie(...)

- W mediach pomijane są sformułowania: prawda, moralność, sumienie, dziewictwo, posługa, autorytet, sprawiedliwość, przykazanie, miłosierdzie. Zamiast tego są inne: prawa kobiet, prawa reprodukcyjne, zdrowie reprodukcyjne, orientacja seksualna, płeć kulturowa. (...) A to jest prawdziwy koń trojański, który został wprowadzony do naszej kultury. Ojciec święty Benedykt XVI powiedział, że to jest dyktatura relatywizmu. I ona dotarła do Polski. (...) W teście maturalnym z biologii nie można nazwać dziecka w łonie matki dzieckiem. Trzeba zaznaczyć: płód. Inaczej traci się punkt. (...)- Niebieskie karty, które zakłada się, gdy w rodzinie jest przemoc. Tam nie ma pojęcia "rodzice". Jest rodzic pierwszy, rodzic drugi. Rada miasta Wenecji przykazała, by w dokumentach urzędu stanu cywilnego nie pisać ojciec, matka. Tylko rodzic pierwszy, rodzic drugi.

Godz. 19.55 - Zabawa w Boga
Padają pytania o ustawę aborcyjną. Głos zabiera młoda lekarka, student medycyny i pani około siedemdziesiątki, która deklaruje się jako słuchaczka Radia Maryja.

Prof. Chazan: - Jest związek między aborcją i eutanazją. W Belgii i Holandii prawo mówi, że jeśli urodzi się dziecko, które przeszło sito diagnostyki prenatalnej i dziecko urodzi się żywe z wadami rozwojowymi, a nie jest akceptowane przez rodziców, to można je zabić. We Francji została uchwalona ustawa o zabijaniu ludzi starszych, niedołężnych. Będzie się wprowadzać te osoby w sen. I potem będzie się ich pozbawiać odżywiania i picia i w sposób już naturalny umrą. Wydaje się nam, że możemy wyręczać Boga, naturę. Produkować ludzi.(...)
- Nie szkodzi, że w tej produkcji jest dużo produktów wybrakowanych. U dzieci wyprodukowanych in vitro jest 40 procent więcej wad rozwojowych niż u poczętych naturalnie. Ale to nie szkodzi. Te dzieci się zabije, jeżeli się okaże, że są chore. Jak to chciano zrobić wobec mamy, która zwróciła się do mnie o aborcję. To pani po in vitro. Zresztą pani, która urodziła dziecko w Szczecinie; przy produkcji tego dziecka użyto komórki jajowej innej kobiety; to dziecko też miało wady rozwojowe. Taki jest dzisiejszy świat, cywilizacja śmierci.

Godz. 20.15 - Zabijanie
- Zwolennicy in vitro mówią: Zgadza się, ale podczas naturalnego stosunku też giną zarodki. Oczywiście, ale czy to oznacza, że jeżeli wszyscy kiedyś umrzemy, to można nam skrócić życie? Nie można. Czymś innym jest śmierć spowodowana przez nas, a czym innym śmierć naturalna. (...)

- Setki tysięcy ludzi są zamrożone gdzieś tam w termosach i czekają na swoją szansę (...) Wydaje się, że in vitro dla katolików jest nie do przyjęcia. Chyba że ktoś bierze tylko to z zasad wiary, co jemu się podoba.
Spotkanie z prof. Chazanem kończy się Apelem Jasnogórskim.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska