Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rawys Raciąż mocno postraszył faworyta. Victoria Koronowo jednak wygrała [zdjęcia]

Redakcja
Moment zdobycia drugiego gola dla Victorii.
Moment zdobycia drugiego gola dla Victorii.
Do 81. minuty Rawys Raciąż wygrywał w Koronowie z tamtejszą Victorią. Sensacji jednak nie było. Gospodarze w końcówce meczu zdołali rozstrzygnąć go na swoją korzyść.
Tucholanka Tuchola - Amica WronkiTucholanka Tuchola - Amica Wronki

Tucholanka Tuchola - Amica Wronki

VICTORIA KORONOWO - RAWYS RACIĄŻ 2:1 (0:1)

Bramka dla Rawysa: Michał Mrugowski.
RAWYS: Borzyszkowski - Mrugowski, Pasiński, Malinowski, Koniarski - D.Pril, M.Pril, Rybacki, Wera (Sucharski) - Madej (Gostomski), Borowicki (Glazik).

Mecz praktycznie cały czas toczył się przy wyraźnej przewadze gospodarzy, jednak faworyzowana Victoria bardzo długo męczyła się z uważnie grającą defensywą raciążan. Co ciekawe, goście mieli więcej klarownych okazji bramkowych, od atakujących często bez głowy graczy z Koronowa. Już w 1. min. sędzia powinien podyktować rzut karny przeciwko gospodarzom, gwizdek jednak milczał. Kilka chwil później Madej będąc w sytuacji sam na sam strzelił w bramkarza. W 42. min. Mrugowski miał już więcej szczęścia, strzelając do siatki po rzucie rożnym.

Moment zdobycia drugiego gola dla Victorii.

Gospodarze w drugiej połowie natarli na bramkę Borzyszkowskiego z podwójną siłą, ale nie potrafili nic wskórać w polu karnym Rawysa. Losy meczu mógł w 75. min. przesądzić M.Pril, który z 5. metrów przestrzelił w idealnej sytuacji. Dramatyczne wrzutki piłki w pole karne Rawysa przyniosły w końcu gole dla miejscowych. W 81. i 87. min. Borzyszkowski został zmuszony do wyciągania piłki z siatki. Szkoda, bo wielka niespodzianka na rozpoczęcie zmagań w rundzie wiosennej A klasy była o włos.

Po meczu długo w samotności na ławce rezerwowych siedział trener Rawysa Henryk Zielinski.- Taka porażka, poniesiona w ostatnich minutach meczu zawsze boli - ubolewał szkoleniowiec. - Tym bardziej, że niczym nie ustępowaliśmy faworyzowanemu rywalowi. Zewsząd dostaję gratulację za super widowisko, ale za wartości artystycznych punktów się nie daje. Cały okres przygotowawczy ułożyliśmy pod ten mecz i tak głupio go przegraliśmy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska