Odszedł Janusz Garlicki, były redaktor naczelny "Gazety Pomorskiej"

Redaktor Janusz Garlicki był naczelnym "Gazety Pomorskiej" w latach 1963-1981 roku. Zrezygnował z tej funkcji sam, po wypadkach w marcu 1981 r.

Był więźniem hitlerowskiego obozu koncentracyjnego w Buchenwaldzie. Trafił tam krótko po wybuchu powstania warszawskiego. Władze obozowe sprzedały Go z innymi więźniami do pracy w zakładach Adlera we Frankfurcie nad Menem. Wyszedł z nich wiosną 1945 roku w marszu śmierci.
Choć obiecywał sobie nie wracać do tamtych koszmarnych dni, 30 lat później opisał obozowe życie w książce "Spóźniał się pan, generale Patton". To była polemika z krzywdzącymi opiniami o postawie cywilów z powstania warszawskiego, ale bodźcem były też wspomnienia generała Pattona, dowódcy amerykańskiej armii, która deptała więźniom po piętach. Po wojnie Janusz Garlicki trafił do Włoch do II Korpusu WP, stamtąd do Anglii. W wojsku kontynuował naukę.
Wrócił do rodzinnej Łodzi, studiował socjologię, w maju 1955 roku został dziennikarzem w "Głosie Robotniczym". Doszedł tam do funkcji zastępcy redaktora naczelnego. W 1960 r. służbowo przeniesiony do Bydgoszczy do "Gazety Pomorskiej", trzy lata później został jej szefem. ,

Od 2009 roku jeździł do Niemiec na spotkania z młodzieżą w szkołach. Opowiadał o wojennej tragedii, o przebaczaniu.

Redaktor Janusz Garlicki za twórczość publicystyczną dostał nagrodę im. Bolesława Prusa 3 stopnia. Odznaczony Krzyżem Oficerskim i Krzyżem Kawalerskim Polonia Restituta.