Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trenerzy i rodzice piłkarzy kontra Zenon Różycki, szef klubu sportowego w Grudziądzu. Poszło o kasę. A to tylko wierzchołek góry lodowej

(PA)
Rodzice obawiają się, że ich młodzi piłkarze z klubu Stal stracą możliwość realizowania swoje pasji. Zenon Różycki zapewnia: - Piłka nożna była, jest i będzie w Stali      .
Rodzice obawiają się, że ich młodzi piłkarze z klubu Stal stracą możliwość realizowania swoje pasji. Zenon Różycki zapewnia: - Piłka nożna była, jest i będzie w Stali . Archiwum prywatne zawodników KS Stal
Prezes Stali, Zenon Różycki: - Wpisowe dla nowych członków? Tysiąc złotych. Rodzice małych zawodników: - Prezes gra nieczysto!

Rodzice małych futbolistów chcieli mieć wpływ na to, co się dzieje w KS Stal. - W końcu chodzi o nasze dzieci, które tu trenują! - podkreślają.

Postanowili oni zostać formalnymi członkami stowarzyszenia prowadzącego klub. Napotkali jednak na przeszkodę. Jaką? Finansową. - Zenon Różycki, prezes Stali wymyślił sobie nowy wzór deklaracji członkowskich... z wpisowym tysiąc złotych od osoby! Dodatkowo mamy uzasadnić jakie korzyści będzie miał klub z przyjęcia nas w poczet członków - grzmią rodzice. - To jakiś absurd!

Małgorzata Pryszło, mama Kacpra, który trenuje piłkę nożną w "trampkarzach" twierdzi: - Prezes nie zobaczy naszych pieniędzy!

Skąd tak wysokie wpisowe?

- Z uwagi na coraz większą liczbę dzieci uprawiających sport w klubie oraz zmniejszającą się dotację na szkolenie dzieci i młodzieży w 2015 roku, istnieje potrzeba poszukiwania środków finansowych z zewnętrznych źródeł - informuje Zenon Różycki, szef Stali. - By uprawiać sport i korzystać z dobrodziejstw klubu nie trzeba płacić wpisowego i składek. Opłaty te nie dotyczą dzieci ani młodzieży, tylko tych osób, które chcą współtworzyć stowarzyszenie i jego władze.

Więcej wiadomości z Grudziądza na www.pomorska.pl/grudziadz.

Szef sekcji piłkarskiej nie jest uprawniony do ustalania zasad

Całe zamieszanie wybuchło po zebraniu rodziców z Tomaszem Frelkiem, kierownikiem sekcji małych piłkarzy "Stali" i trenerami. Wówczas kilkudziesięciu dorosłych wypełniło deklaracje członkowskie rozdane przez Tomasza Frelka. I pobrano pierwszą składkę członkowską - 5 zł.

Po kilku dniach ludzie dowiedzieli się, że te formularze są niewłaściwe. - Tomasz Frelek nie jest uprawniony do jednoosobowego ustalania zasad, druków, regulaminów, wysokości wpisowego, a przede wszystkim do jednoosobowej reprezentacji klubu - tłumaczy Zenon Różycki. - Wprowadził on w błąd osoby zainteresowane przystąpieniem i przyjęciem w poczet członków Stowarzyszenia Klubu KS "Stal" Grudziądz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska