Nowe wybory wójta w gminie Raciążek?

Wynik listopadowych wyborów oprotestował Komitet Wyborczy Wyborców Janusza Ceglewskiego, kontrakandydata wójt Wiesławy Słowińskiej, która w wyborach samorządowych zdobyła większą ilość głosów i zachowała swoje stanowisko.

Wcześniej komitet Janusza Ceglewskiego dopatrzył się 100 brakujących kart do głosowania w jednej z obwodowych komisji. Chodziło o karty niewykorzystane w czasie wyborów, bo liczba kart w urnie zgadzała się z liczbą kart wydanych wyborcom.

Czytaj: Brakujące karty, znikające głosy czyli bałagan powyborczy

Sprawą zajęła się policja, ale umorzyła postępowanie z braku wykrycia sprawcy. - Szkoda. Bardzo bym chciała, by wskazano sprawcę - powiedziała nam wójt Słowińska.

Komitet Janusza Ceglewskiego wybrał się z protestem do sądu, zarzucając zaniedbania w pracach komisji obwodowych i w przygotowaniu wyborów.

Dostarczył sądowi wątpliwe - zdaniem komitetu - podpisy osób, które pobierały karty. Dopatrzył się także, że wydano karty do głosowania na wójta i gminnych radnych osobom, które w gminie nie mieszkają.

Sąd Okręgowy we Włocławku postanowił dziś o przeprowadzeniu ponownych wyborów.

- Wybory będą - powiedział nam Janusz Ceglewski. - Sąd w pierwszym punkcie unieważnił wybory z szesnastego listopada i nakazał przeprowadzić nowe. W drugim punkcie wskazał, że od jutra wygasa mandat pani wójt Wiesławy Słowińskiej, a w trzecim nakazał przygotowanie nowych list wyborczych - dodał.

Postanowienie nie jest prawomocne. Jeśli ktoś je kwestionuje (przewodniczący komisji wyborczych lub komisarz wyborczy) w ciągu siedmiu dni powinien wystąpić o uzasadnienie i złożyć zażalenie w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku.