Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polak-katolik wierzy w to, co mu pasuje [infografika]

Roman Laudański
Polacy deklarują się jako naród religijny, ale - zdaniem badaczy - problem polega na tym, jak realizują przekonania religijne w życiu.
Polacy deklarują się jako naród religijny, ale - zdaniem badaczy - problem polega na tym, jak realizują przekonania religijne w życiu. Maciej Gapiński
Nad Wisłą mamy katolicyzm "sałatkowy". Tak jak w barze szybkiej obsługi wybieramy ze stołu to, co nam najbardziej smakuje.

Ponad połowa Polaków mocno wierzy w istnienie Boga wynika z badań CBOS. - Taki wynik w katolickim kraju nie zachwyca - komentuje Tomasz Królak, wiceprezes Katolickiej Agencji Informacyjnej.

Sondażownia przepytała Polaków o ich wiarę i niewiarę w Boga, uczestnictwo w praktykach religijnych, stosunek do śmierci, życia po śmierci, nieba, piekła i czyśćca.

- Czy wyniki są dobre? I tak, i nie - mówi Tomasz Królak z KAI. - Z rozmów z wiernymi w kościołach i badań kościelnych ośrodków wyłania się jeszcze gorszy obraz. Ludzie mniej wierzą w osobowego Boga niż deklarują podczas badań. Wyobrażają sobie jako mglistą istotę, a nie Boga - osobę, jak naucza katechizm i Kościół.

Przeczytaj także: Wierzący urzędnicy wikłają Kościół

Wybiórcza wiara

Redaktor Królak zwraca uwagę "wybiórcze" traktowanie wiary. W Polsce mamy do czynienia z katolicyzmem "sałatkowym". Jak w barze szybkiej obsługi wybieramy ze stołu to, co nam najbardziej smakuje. - Sfera etyki seksualnej, to po prostu katastrofa. Pamiętam badania przeprowadzone przez ks. prof. Mariańskiego, wybitnego socjologa z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego kilkanaście lat temu na temat wiary i podejścia do Kościoła maturzystów. Wyniki były zatrważające. Padała teza, że jeśli chodzi do podejście do etyki seksualnej, to Polska nie jest krajem katolickim. Oczywiście teza może być za mocna, bo na podstawie jednej dziedziny życia człowieka nie można badać całego katolicyzmu, który nie jest tylko stosunkiem do nauczania moralnego, do antykoncepcji, prokreacji czy aborcji. Z tą sferą Polacy, zresztą nie tylko Polacy, mają największy problem związany z realizacją tego, co naucza Kościół.

Nigdy nie było wątpliwości, że Polacy deklarują się jako naród religijny, ale - zdaniem badaczy - problem polega na tym, jak realizują przekonania religijne w codziennym życiu. 36 proc. Polaków uważa, że po śmierci idziemy do nieba, czyśćca lub piekła, zdaniem 31 proc, coś po śmierci jest, ale nie wiemy co, a dla 18 śmierć jest po prostu końcem. No i więcej wierzy w zmartwychwstanie niż w istnienie piekła.

Więcej w wydaniu papierowym "Gazety Pomorskiej". Możesz kupić też e-wydanie.
,

źródło: CBOS | Create infographics

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska