Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kultura z popcornem? Ta nowinka za dwa tygodnie w domu kultury w Chojnicach

Rozmawiała Maria Eichler
Radosław Krajewicz ma nadzieję, że popcorn nie odstraszy tych, którzy nie przepadają za taką atrakcją w kinie.
Radosław Krajewicz ma nadzieję, że popcorn nie odstraszy tych, którzy nie przepadają za taką atrakcją w kinie. Maria Eichler
Rozmawiamy z Radosławem Krajewiczem, dyrektorem Chojnickiego Domu Kultury

Skąd wziął się pomysł sprzedawania popcornu w naszym kinie? Przecież to nie multipleks, jak podpowiadają nasi czytelnicy, bardzo sceptyczni nastawieni do tej nowinki...
Chcemy uatrakcyjnić naszą ofertę. Obserwujemy, co się dzieje w innych kinach. Nasi widzowie też pytali, kiedy wreszcie i u nas będzie można raczyć się popcornem na seansach. Domagali się wręcz tego. Więc spełniamy tylko ich oczekiwania. Przynajmniej części naszej widowni... Bo zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy będą zachwyceni.

Od kiedy w kinie będzie ta nowinka?
Musimy jeszcze mieć wszystkie pozwolenia i zatwierdzenia, sądzę, że w ciągu dwóch tygodni to nastąpi. Mieliśmy różne oferty, wybraliśmy chojnicką firmę.

A jak zadbacie o komfort tych, którzy przyjdą na seans i niekoniecznie chcieliby wdychać takie zapachy?
Zamontowaliśmy odpowiedni wyciąg, który będzie miał zadanie neutralizować zapachy w hallu. W samej sali, niestety, nie unikniemy tych wyziewów. No ale coś za coś...Nasz popcorn ma być smażony na oleju, który będzie wydzielał jak najmniej zapachów.
Nasi czytelnicy martwią się, że w domu kultury kultury będzie coraz mniej, bo stoisko w hallu uszczupli miejsce na eksponowanie wystaw...
Niezależnie od stoiska z popcornem pod tym względem zawsze mieliśmy trudną sytuację, bo powierzchnia wystawiennicza jest u nas bardzo szczupła. Od dłuższego czasu posiłkujemy się innymi przestrzeniami,np. w podziemiach kościoła gimnazjalnego. I tam zamierzamy robić nadal wystawy, bo widzimy, że to miejsce już się przyjęło i chojniczanie chętnie tu przychodzą. Oczywiście, to nie znaczy, że zupełnie zrezygnujemy z wystaw u nas...Będą tu takie, na które logistycznie będziemy mogli sobie pozwolić.

Ma pan jakieś obawy związane z wprowadzeniem popcornu?
Nie, przecież, jak to już powiedziałem wcześniej, to nie jest nasz wymysł, tylko odpowiedź na zasygnalizowane potrzeby. Mam tylko nadzieję, że nie zniechęci to tych, którzy są przeciwnikami popcornu.

Następny krok to pewnie koniak w antraktach spektakli...
Nie, alkoholu w domu kultury się nie serwuje. Ale w naszym stoisku będą napoje butelkowane, bo kubka z colą nie ma gdzie i jak postawić przy fotelu. Może po kapitalnym remoncie to się zmieni. Ale proszę się nie martwić, na spektaklach teatralnych popcornu nie będziemy sprzedawali.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska