Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przedsiębiorcy z ul. Wybickiego w Grudziądzu: Jesteśmy okradani

(Deks)
- Monitoring nie jest lekiem na całe zło - mówi Jan Przeczewski, komendant straży miejskiej
- Monitoring nie jest lekiem na całe zło - mówi Jan Przeczewski, komendant straży miejskiej Łukasz Ernestowicz
- Jeśli rzeczywiście miały miejsce włamania na ulicy Wybickiego, to tak przeorganizujemy patrole, aby w tym rejonie pojawiło się więcej strażników miejskich - zapewnia komendant straży miejskiej.

Przedsiębiorcy z ulicy Wybickiego skarżą się, że w ostatnim czasie ich towar coraz częściej pada łupem złodziei-włamywaczy. Trzeba coś z tym zrobić.

Nie otrzymaliśmy żadnych zgłoszeń w tej sprawie. Być może trafiły one do policjantów. Sprawdzimy to. Jeśli rzeczywiście miały miejsce włamania na ulicy Wybickiego, to tak przeorganizujemy patrole, aby w tym rejonie pojawiło się więcej strażników miejskich.

Kupcy twierdzą, że skoro dochodzi do włamań, to monitoring zamontowany na ul. Wybickiego się nie sprawdza.

Kamery powinny działać odstraszająco na złodziei, ale nie są one przecież lekiem na całe zło. Przypomnę tylko, że na system miejskiego monitoringu składa się obecnie aż 280 kamer i pracownicy, którzy go obsługują, nie są w stanie na bieżąco śledzić wszystkiego. Obraz jest jednak nagrywany i w każdej chwili możemy do niego sięgnąć.

Niedawno również kupcy z ulicy Toruńskiej skarżyli się w "Pomorskiej" na częste włamania i kradzieże.

Zapewniłem wówczas, że zwiększymy tam swoją obecność i tak się stało. Trzeba mieć nadzieję, że przyniesie to oczekiwany skutek. Więcej naszych patroli pojawia się również w Tarpnie i w pobliżu ulicy Chełmińskiej.

Od niedawna strażnicy w weekendy pełnią całodobowe dyżury. Jest to potrzebne? Sprawdza się?

Już są efekty. Jakie? Strażnicy załapali mężczyznę, który kradł metalowe elementy z jednego z pustostanów. Poza tym interweniowali podczas bójki młodych ludzi, która miała miejsce na skrzyżowaniu ulic: Chełmińskiej i Piaskowej.

Może warto pomyśleć o tym, aby strażnicy pracowali przez całą dobę również w dni powszednie?

Myślimy o tym, ale w tym momencie nie potrafię jeszcze powiedzieć, kiedy takie dyżury staną się faktem.

Już nie długo za to faktem staną się nowe urządzenia rejestrujące auta przejeżdżające na czerwonym świetle. Te rejestratory - przypomnijmy - zostaną zamontowane na skrzyżowaniach ulic: Jana Pawła II i Łyskowskiego oraz Szosy Toruńskiej i Drogi Mazowiec

Obie lokalizacje pozytywnie zaopiniował zarówno miejski jak i wojewódzki komendant policji. Moim zdaniem w tych miejscach takie rejestratory są potrzebne. Ale - podkreślam z całą mocą - nie po to, aby od kierowców wyciągnąć większą liczbę mandatów, tylko dla poprawy bezpieczeństwa.

Zobacz także: Łasy na słodkości złodziejaszek z Grudziądza wpadł w ręce policjantów

Kierowcy dzwonią do "Pomorskiej" i twierdzą, że taki rejestrator zamiast na osiedlu Mniszek bardziej przydałby się na skrzyżowaniu ulic: Hallera, Focha, Włodka i Dworcowej

Rzeczywiście to skrzyżowanie kierowcy często pokonują przejeżdżając na czerwonym świetle. Dotyczy to zarówno tych jadących wiaduktem z os. Lotnisko jak i poruszających się ul. Włodka w kierunku centrum. Z policyjnych statystyk wynika jednak, że akurat w tym miejscu nie dochodzi do wielu stłuczek czy wypadków.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska