Umieść swoje wspomnienia w gablocie. 95 lat harcerstwa w Brodnicy

- Wprawdzie początki harcerstwa na terenie miasta datuje się już na 1914 r., kiedy to powstała pierwsza drużyna skautowa, a później pierwsza drużyna harcerska w 1915 r., to jednak właśnie 95 lat temu, w 1920 r., powołana została Komenda Hufca - mówi Maciej Betlejewski, obecny komendant. - Rocznica jest okazją do zorganizowania licznych wydarzeń, dzięki którym chcemy przypomnieć i pokazać wszystko to, co harcerze zrobili dla naszego miasta jak również to, co robią dzisiaj.

Obchody jubileuszu można powiedzieć, że rozpoczęły się już w zeszłym roku wmurowaniem tablicy pamiątkowej w Zespole Szkół Zawodowych, która przypomina o powołaniu pierwszej drużyny skautowej.

- W tym roku najważniejszym wydarzeniem będzie Zlot Hufca we wrześniu, jednak oprócz niego planujemy również wystawy w muzeum i wydanie pamiątkowej publikacji - zapowiada komendant.
Zbieranie materiałów historycznych i pamiątek już trwa. Czego w szególności szukają?Wszystkiego co jest związane z brodnickim harcerstwem, np. fotografii, listów, mundurów, akcesoriów harcerskich, wspomnień, dokumentów, itd.

- Koordynatorem tej akcji z ramienia Hufca jest druhna Aleksandra Kurek - zaznacza Maciej Betlejewski. - To do niej można dostarczać wszelkie materiały. Nie trzeba przekazywać ich Hufcowi na stałe. Będzie można zastrzec tylko ich wypożyczenie i wówczas zostaną one
zwrócone po zamknięciu wystawy - dodaje.

Wszystkie pamiątki można dostarczać Aleksandrze Kurek do brodnickiego muzeum (na Zamek).

- Nasze plany nie kończą się jednak na roku bieżącym - podkreśla komendant Hufca. - Chcielibyśmy, żeby w kolejnych latach organizowane było jakieś wydarzenie, w którym w sposób szczególny zaakcentowana byłaby działalność harcerska w naszym mieście np. w 2016 r. otwarcie Domu Harcerza, w 2017 r. nadanie ulicy nazwę "Harcerska", a w roku 2020 organizacja
100-lecia Hufca.

Przy okazji jubileuszu warto wspomnieć też o problemach z jakimi boryka się brodnicki Hufiec, który zrzesza on ponad 200 harcerzy.

- Głównym naszym problemem jest brak wystarczającej kadry do prowadzenia jednostek na terenach wiejskich i we wszystkich szkołach miejskich - przyznaje Maciej Betlejewski. - Oczywiście trudnością są również finanse. Harcerze pracują jako wolontariusze, jednak organizacja działań na tak szeroką skalę, jak robione jest to w ramach działalności Hufca, zawsze wiąże się z dość dużymi nakładami finansowymi. Hufiec utrzymuje się wyłącznie ze składek członkowskich i darowizn i to czasami ogranicza nasze możliwości programowe.

Osoby, które chciałby wesprzeć brodnickich harcerzy mogą to zrobić w różny sposób. Jednym z nich jest np. przekazanie 1 % podatku na rzecz Hufca. Zazwyczaj z tej formy pomocy do harcerzy w Brodnicy trafia około 3 tys. zł.

- Pieniądze te wykorzystywane są na modernizację sprzętu obozowego i organizację szkoleń - mówi komendant. - Kolejną formą zbierania funduszy na naszą działalność jest akcja organizowana
przez jednostki terenowe Hufca, w czasie której w sklepach harcerze pomagają w pakowaniu zakupów przy kasach. Pieniądze, które są wówczas zbierane do puszek wpłacamy na konto Hufca, co następnie umożliwia drużynowym zakup umundurowania, sprzętu i materiałów programowych dla członków swoich drużyn. Bardzo dziękuję tym sklepom, w których do tej pory mogliśmy organizować tego typu zbiórki i mam nadzieję, że coraz więcej placówek będzie nas w ten sposób
wspierać.

W tym roku Hufiec planuje powołać nowe jednostki harcerstwa, jednak tu pojawia się problem braku miejsc na spotkania. Wyjściem byłby szkoły, które mogłyby udostępniać pomieszczenia na zbiórki oraz doradzić nauczyciela, który mógłby, oczywiście przy wsparciu kadry Hufca ZHP
Brodnica, poprowadzić drużynę w danej placówce.

- Zależałoby mi jeszcze na tym, by doprowadzić do tego, aby Hufiec posiadał w Brodnicy własną siedzibę, gdzie w godnych warunkach będzie można przeprowadzać zbiórki - mówi Maciej Betlejewski. - Własna siedziba pozwoliłaby nam również na pozyskanie stałego źródła finansowania naszej działalności.

Jak można opisać współczesnego harcerza? Komendant brodnickiego Hufca podkreśla, że są to wspaniali, młodzi ludzie.

- Dzisiejsi harcerze - niezależnie od wieku - to ludzie, którzy bez wahania poświęcają swój czas drugiemu człowiekowi, a do tego są zaradni i wspaniale wypełniają swoje zadania i obowiązki - mówi. - Harcerstwo to dla nich często odskocznia od pędu w szkole, czasem od złych relacji w domu. Wielu tych młodych ludzi właśnie poprzez działalność w harcerstwie odkrywa, że nie tylko
można mieć marzenia, ale gdy się je określi, jako swoje cele, to można je zrealizować.