Jerzy Gawęda: - Najważniejsze, że pracownicy Solino nie muszą szukać chleba po śmietnikach i mają godne warunki pracy i płacy

Przypomnijmy, że Jerzy Gawęda w etapie powiatowym naszego plebiscytu otrzymał olbrzymie poparcie. Oddano na niego aż 18234 głosy. Był to wówczas drugi wynik, który dał mu możliwość ubiegania się o tytuł wojewódzki.

Osoby, które zgłosiły go do naszego plebiscytu tak go przedstawiły: "Uczestnik strajków głodowych w Solino. Zwalczany za prowadzenie zdecydowanych działań w obronie godności pracowników oraz miejsc pracy. Inicjator i propagator programu budowy podziemnych systemów magazynowania ropy i paliw płynnych w kawernach solnych na terenie województwa Kujawsko - Pomorskiego jako szansa dla rozwoju gospodarczego regionu oraz bezpieczeństwa energetycznego kraju".

Więcej wiadomości z Inowrocławia www.pomorska.pl/inowroclaw.

Jerzy Gawęda nie ukrywa, że poparcie, jakie otrzymał w naszym plebiscycie sprawiło mu ogromną radość. - Myślę, że mieszkańcy oddający na mnie głos docenili całokształt mojej dotychczasowej pracy. Docenili również to, że jestem stały w poglądach. Ludzie tęsknią za stałością, przewidywalnością osób, które są w służbie społecznej. Osiągnięty wynik dał mi sporą satysfakcję. Cieszę się, że moja praca jest przez ludzi zauważalna - komentuje Jerzy Gawęda.
Jest dobrze znany naszym Czytelnikom. Jego nazwisko bardzo często pojawia się na naszych łamach. Ma to związek głównie z jego aktywnością w Inowrocławskich Kopalniach Soli "Solino", gdzie pracuje od 1985 roku. Aktywną działalność związkową rozpoczął stosunkowo wcześnie, bo już w wieku 27 lat. Był jedną z osób, które reaktywowały "Solidarność" w IKS Solino. Od 1992 roku do dziś jest przewodniczącym zakładowej "Solidarności". W tym czasie przez wiele lat zasiadał w radzie nadzorczej spółki. Był również członkiem zarządu regionalnej "Solidarności", przewodniczącym Sekcji Krajowej Górnictwa Soli, wiceprzewodniczącym rady Sekretariatu Górnictwa i Energetyki. Aktualnie jest radnym powiatowym (to jego czwarta kadencja). Jest również szefem inowrocławskich struktur PiS-u.

Zapytany o swój największy sukces, bez namysłu odpowiada: - Najważniejsze jest, że pracownicy Solino nie muszą szukać chleba po śmietnikach i mają godne warunki pracy i płacy.

Przyznaje, że bywały trudne momenty. Trzeba było walczyć o utrzymanie zakładu, miejsc pracy, dobre warunki w czasach prywatyzowania Solino. - Udało nam się doprowadzić do zastosowania przez Solino pierwszej w Polsce metody składowania paliw płynnych w kawernach solnych. To była propozycja "Solidarności", którą w trakcie prywatyzacji złożyliśmy ministrowi. Na szczęście została ona przyjęta. To jest również nasze wielkie osiągnięcie - wyznaje.

Aktualnie Jerzy Gawęda walczy o tytuł Człowieka Roku 2014 Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Można go wesprzeć oddając głosy za pośrednictwem kliknięć na stronie www.pomorska.pl oraz SMS-ów o treści: czlowiek.23. Wysyłamy je pod nr 71321. Koszt jednego SMS-a to 1,23 zł z VAT. Głosowanie trwa do 27 lutego, do godz. 23.59.