Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Starosta świecki: - Mam obowiązek walczyć o sprawy pielęgniarek

(aga)
Franciszek Koszowski, starosta świecki.
Franciszek Koszowski, starosta świecki. Andrzej Bartniak
Starosta świecki: - Nie mogę dopuścić do tego, żeby pielęgniarki odchodziły z pracy, bo moim obowiązkiem jest zapewnienie obsługi medycznej w powiecie

- Naciska pan na Grupę Nowy Szpital, żeby podniosła pensje naszym pielęgniarkom. Z jakim skutkiem?
- Na razie z żadnym. Czekam na decyzję zgromadzenia wspólników, bo oferta złożona przez prezesa Szulwińskiego była nie do przyjęcia. Zaoferował 75/ 80 tys. zł, które miałyby zostać przeznaczone na jednorazowe premie dla 500 pielęgniarek, a to przecież nie załatwi problemu. Sam złożyłem zarządowi powiatu propozycję wypłaty jednorazowej nagrody dla wszystkich pielęgniarek, ale nie zrobię tego bez decyzji Grupy Nowy Szpital o podwyżce. Chcę coś dać od siebie, ale to oni są pracodawcą.

Więcej wiadomości ze Świecia na www.pomorska.pl/swiecie.

- Nagroda powiatu ma podreperować psychikę naszych pielęgniarek, sfrustrowanych niskim wynagrodzeniem?
- Można tak powiedzieć. Ja też byłbym sfrustrowany, gdybym za tak ciężką pracę odbierał miesięcznie 1600 albo 1800 zł. Zapytałem prezesa Szulwińskiego, czy chciałby tyle zarabiać? Dodałem przy tym, że skoro Nowy Szpital wypracował 1,3 mln zł zysku, ma się czym podzielić ze swoją załogą, tym bardziej, że ona przyczyniła się do tego sukcesu.
- Być może ważniejsze dla spółki są inwestycje?
- Jestem za tym, żeby kupić o jedną maszynę mniej i dołożyć personelowi. Bez niego szpital nie będzie miał pacjentów, a mam sygnały, że już ich traci, bo lekarze z lokalnych przychodni coraz częściej kierują chorych na hospitalizację do Grudziądza czy Bydgoszczy. To dlatego, że o naszym szpitalu mówi się coraz gorzej, zwłaszcza o nieprzyjemnym personelu. Uważam, że niemili mogą być właśnie przez niskie wynagrodzenia. Sfrustrowany pracownik - to zły pracownik, o czym wiadomo nie od dziś.

- Pana stanowcza postawa w tej sprawie z pewnością daje nadzieję pracownikom Nowego Szpitala na poprawę ich sytuacji finansowej.
- Brutalna prawda jest taka, że mamy 49 procent udziałów, a Grupa Nowy Szpital 51 procent, wobec czego mogą nam pokazać przysłowiową figę z makiem. Inaczej mówiąc, nie ma pewności, że moje starania przyniosą oczekiwany skutek, ale nie zamierzam się poddawać. Średnia wieku pielęgniarek w naszej lecznicy wynosi około 50 lat. Czas płynie szybko, zanim się obejrzymy, zaczną one odchodzić z pracy, a młode będą wolały wyjechać za granicę, gdy się dowiedzą, ile mogą zarobić w Świeciu. Nie chcę dopuścić do takiej sytuacji, bo obowiązkiem starosty jest zapewnienie obsługi medycznej w powiecie. A kto ją będzie sprawował, gdy zabraknie pielęgniarek?

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska