Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Papiery wartościowe

Jacek Deptuła
Jacek Deptuła/archiwum
Jacek Deptuła/archiwum
W połowie lat 90. zostałem szczęśliwym posiadaczem papieru wartościowego pod nazwą Powszechne Świadectwo Udziałowe. Duma była tym większa, że papierami wartościowymi nazywano w PRL papier toaletowy.

Dzięki kupnie PŚU - za jedyne 20 złotych - stałem się właścicielem kawałka polskiego przemysłu. Był to sławetny Program Powszechnej Prywatyzacji przygotowany przez solidarnościowe rządy. Wkrótce okazało się, że "powszechna prywatyzacja" zakończyła się totalną klapą, a świadectwa - papierem toaletowym.

Później była reforma ubezpieczeń emerytalnych Akcji Wyborczej Solidarność, dzięki której jesień życia miałem spędzać w ciepłych krajach pijąc drinki . Szybko jednak wizja emerytury pod palmami rozwiała się niczym fatamorgana na pustyni. Dopiero w 2011 r. pojawiła się realna szansa na spokojną starość. Amerykanie ogłosili (nb. na podstawie polskich dokumentów geologicznych z lat 70. ubiegłego wieku), że chodzimy po kilometrach bilionów sześciennych gazu łupkowego. Wówczas to premier Donald Tusk uroczyście ogłosił, że łupkowe zyski zasilą "fundusz, który miałby gwarantować bezpieczeństwo polskich emerytur".

Dwa lata po łupkowym eldorado Platforma przeprowadziła reformę emerytalną. Mamy pracować dużo dłużej, ale za dużo większe pieniądze. Euforia rządu - moja już nie - trwała krótko. Będziemy, owszem, pracować dłużej, ale za dużo mniejsze świadczenia. Szczęściarze dostaną może połowę pensji. Rząd w tej sytuacji najchętniej wydałby ukaz o obowiązkowym oszczędzaniu przez obywateli.

Wczoraj natomiast przeczytałem w "Gazecie", że nie dość, iż ogromnie filcują się świadczenia, to na dodatek rezerwa emerytalna w budżecie wystarczy na dwa miesiące. Na koncie Funduszu Rezerwy Demograficznej miało być 200 miliardów złotych, a jest osiemnaście. Tymczasem skarbonka FRD miała dać pewność jako takiej emerytury dzisiejszym 40- i 50-latkom. Mam nadzieję, że pójdę na emeryturę tak szybko, iż przekazy z ZUS nie staną się moimi ostatnimi papierami wartościowymi.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska