Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gabinet ginekologa w Gostycynie dalej stoi pusty

(jw)
Radna Anna Ziegler pilotuje temat lekarza specjalisty w  Gostycynie.
Radna Anna Ziegler pilotuje temat lekarza specjalisty w Gostycynie. Janina Waszczuk
Anna Ziegler nie odpuszcza problemu lekarza dla kobiet na wsi

Radna z Gostycyna poruszała tę kwestię w grudniu, wtedy nie był jeszcze podpisany kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. Czekała na odpowiedź i nie doczekała się. Teraz jest połowa lutego, kontrakty już są dawno podpisane i dalej nic, a kobiety z Gostycyna muszą jeździć do lekarza w Tucholi, mimo że w przychodni na miejscu stoi w pełni wyposażony gabinet ginekologiczny.

Więcej wiadomości z Tucholi na www.pomorska.pl/tuchola.

- Wracam do tematu lekarza specjalisty w Gostycynie na bazie szpitala w Tucholi. Czas leci, a ja nawet odpowiedzi nie mam - mówiła poirytowana radna Anna Ziegler. - Nie można się znowu zasłaniać kontraktami i innymi rzeczami, bo dawno są ustalone, ale nam nic nie wiadomo.

Zarząd powiatu wyraźnie chce przywrócenia poradni w gminnej przychodni w Gostycynie. Jednak nic na piśmie nie ma ani też odpowiedzi od prezesa szpitala. - W rozmowie z prezesem szpitala Jarosławem Katulskim uzyskałem potwierdzenie, że jest taka zgoda i jest kontrakt. Konkretów jednak nie mamy - informował Michał Mróz.
Starosta rozumie zirytowanie radnej i mieszkańców, bo czas ucieka i nic się nie dzieje. Zadeklarował, że zarząd będzie w tej sprawie negocjował z kujawsko-pomorskim oddziałem Narodowego Funduszu Zdrowia. Osobiście podjął się interwencji u władz wojewódzkich. - Skontaktujemy się i umówimy na spotkanie z dyrektorem kujawsko-pomorskiego oddziału NFZ i będziemy w tej sprawie rozmawiać. Temat jest bardzo ważny społecznie - podkreślał Michał Mróz.

Anna Zielgler zaproponowała, że ponieważ w zarządzie powiatu są sami mężczyźni, a problem dotyczy kobiet, więc jeśli byłoby możliwe, chciałaby uczestniczyć w rozmowach. Michał Mróz nie miał nic przeciwko, a nawet się ucieszył.

Przypomnijmy, poradnię ginekologiczno-położniczą w ZOZ w Gostycynie zamknięto prawie rok temu. Rozwiązano umowę na świadczenie ginekologiczne po tym, jak stwierdzono, że w przychodni pracuje tylko jeden lekarz zamiast dwóch.

Teraz pacjentki nie mają w ogóle lekarza na miejscu, a w wielu miejscowościach podkreślają, że muszą dojeżdżać do Tucholi i tracą cały dzień

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska