W informatorze kolejkowym na stronie NFZ nadal nie wszystko działa tak, jak powinno

Ogólnopolski Informator o Czasie Oczekiwania na Świadczenia Medyczne NFZ sprawdzaliśmy w zeszłym tygodniu. Pacjenci mogą tam znaleźć informację o pierwszym wolnym terminie, w jakim powinni być przyjęci do specjalisty czy na badanie w danej lecznicy. Niestety informacje nie do końca pokrywają się rzeczywistością.

Wczoraj sprawdziliśmy, czy po naszej interwencji coś się zmieniło. Znów dzwonię do Centrum Onkologii w Bydgoszczy, by umówić się na badanie rezonansem magnetycznym. Z danych w informatorze wynika, że pierwszy wolny termin to 26 marca. W rejestracji słyszę ponownie, że najwcześniej uda się mnie przyjąć w styczniu 2016.

Poradnia kardiologiczna dla dzieci w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Włocławku może przyjąć moje dziecko najwcześniej za półtora roku, choć na stronie informatora jeszcze w ubiegły czwartek pierwszym wolnym terminem był 9 lipca. Wczoraj w serwisie można za to było znaleźć absurdalną informacje o tym, że pierwszy wolny termin to 9 lutego 2015, czyli ponad tydzień temu. Jak to możliwe?
- System, za pomocą którego świadczeniodawcy przesyłali do nas informacje o pierwszych wolnych terminach był zbyt skomplikowany, dlatego od początku lutego został zmieniony na prostszy - mówi Barbara Nawrocka, rzecznik kujawsko-pomorskiego oddziału NFZ. - Mamy więc nadzieję, że niedługo wszystko będzie się zgadzało.

Jeśli zaś chodzi o poradnię kardiologiczną dla dzieci we Włocławku, NFZ będzie wyjaśniał tę sprawę. - Sprawdzimy, skąd taka rozbieżność i dlaczego na naszej stronie widnieje termin sprzed tygodnia - zapewnia Nawrocka. - Każdy przypadek wyjaśniamy na bieżąco i działamy.
Wczoraj po raz kolejny sprawdziliśmy pierwszy wolny termin na badanie rezonansem w szpitalu Biziela w Bydgoszczy. W informatorze widnieje termin 9 kwietnia tego roku, mimo że w czwartek w rejestracji usłyszeliśmy, że od początku tego roku Biziel nie wykonuje rezonansów w ogóle. - To nieporozumienie - mówi Nawrocka. - Szpital Biziela ma swój sprzęt i wykonuje badania rezonansem, ale tylko kończyn górnych i dolnych - i termin podany w informatorze dotyczy właśnie tych badań.

Nawrocka obiecuje, że również ten przypadek sprawdzą pracownicy NFZ. Kiedy możemy się spodziewać, że system będzie działał sprawnie? - Życzylibyśmy sobie, by tak było od początku - mówi rzeczniczka. - Jak wspominałam, teraz system jest prostszy niż ten z początku stycznia. Pewne różnice mogą występować tak czy inaczej, bo między jedną a drugą aktualizacją mija tydzień i w tym czasie pacjenci dopisują się do kolejek. Ale w przypadku dużych rozbieżności, będziemy interweniować. Myślę że na dniach wszystko będzie działało tak, jak powinno.

Za jakiś czas znów sprawdzimy, jak działa serwis kolejkowy. Czekamy też na Państwa opinie.