Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rekord Świata w skokach narciarskich. Skok Andersa Fannemela [wideo]

Andrzej Banas (AIP)
Anders Fannemel został nowym rekordzistą świata w skokach narciarskich. Norweg poszybował dziś na odległość 251,5 m.

W miniony weekend na "mamucie" w norweskim Vikersund (K-195, HS 225) odbyły się 24. i 25. zawody Pucharu Świata. Tym razem rywalizowano w lotach narciarskich (obiekt "Skiflygingsbaekke"). Przypomnijmy, że pierwotnie Freund nie miał polecieć do Norwegii (jednak w Vikersund zabrakło Richarda Freitaga).

W sobotę aż 250 metrów poszybował Prevc, bijąc start rekord świata. Tym samym Słoweniec stanął, po raz 22. na podium PŚ (4. wygrane; 9. drugich pozycji i 8. trzecich miejsc). W niedzielę (w 1. serii) rekord globu, odebrał Peterowi, Norweg Anders Fannemel, przechodząc do historii - 251,5 m. W niedzielę, Freund wygrał 14. zawody PŚ (drugie w b. sezonie w lotach narciarskich). Pod nieobecność Kamila Stocha, który trenuje w kraju (wraz z Dawidem Kubackim, Klemensem Murańką i Janem Ziobro, pod okiem trenera Łukasza Kruczka), najlepszy był Piotr Żyła, zajmując 12. i 15. miejsce.

Zawody w Vikersund rozpoczęły piątkowe sesje treningowe. W 1. najlepszy był Norweg Anders Fannemel - 214,5 m. Najlepszy z Polaków, 13. Piotr Żyła - 185,5 m. W 2. serii aż 231,5 m poszybował Słoweniec Peter Prevc, a 7. był Żyła - 228 m. Piątkowe kwalifikacje zakończyły się triumfem Fannemela - 246 m (zaledwie 0,5 m bliżej od rekordu obiektu i zarazem najlepszego wyniku w historii, ustanowionego 11 lutego 2011 r. przez Norwega Johana Remena Evensena. Drugi był Norweg Andreas Stjernen - 224 m, a trzeci Japończyk Daiki Ito - 216,5 m. Do sobotnich zawodów (oprócz Żyły, plasującego się w czołowej "10" PŚ) awansował Aleksander Zniszczoł (24. lokata), lądując na 183,5 m. Odpadli: 35. Krzysztof Biegun - 163 m, 36. Stefan Hula - 157 m i 40. Bartłomiej Kłusek - 150,5 m. Z czołowej "10" PŚ najdalej poszybował Prevc - 245,5 m, a Żyła miał 210 m. Rekord życiowy ustanowił Noriaki Kasai - 235 m. Przed sobotnim konkursem, serie próbną wygrał Prevc - 241 m, przed Fannemelem - 233, Rosjaninem Dmitrijem Wassiliewem - 233,5 m i Niemcem Severinem Freundem - 234,5 m. Żyła uzyskał 203,5 m, a zaledwie Zniszczoł - 159,5 m

Na czele 1. konkursu, rozgrywanego w sobotę, był Prevc - 237,5 m (nota 217,5 pkt.), wyprzedzając Fannemela - 236 m (206,8 pkt.) i Kasai - 218,5 m (191,8). 15. lokatę zajmował Żyła - 198,5 m, broniąc honoru polskich skoków narciarskich, bowiem Zniszczoł nie awansował do 2. serii, skacząc zaledwie 152,5 m. W drugiej serii złamana została kolejna granica ludzkich możliwości. 250 metrów, oto nowy rekord świata, ustanowiony przez Prevca. Dzięki temu, Słoweniec został nowym liderem Pucharu Świata, bowiem do Norwegii nie przyleciał dotychczasowy lider, Austriak Stefan Kraft. 238,5 m wystarczyło Fannemelowi do zajęcia 2. miejsca, a trzeci był Kasai. Na 12. pozycji ukończył zawody Żyła (212 m w 2. serii).

Wyniki (sobota): 1. Peter Prevc (Słowenia) - 438,8 pkt. (237,5 m - 250); 2. Anders Fannemel (Norwegia) - 424,3 (236 - 238,5); 3. Noriaki Kasai (Japonia) - 395,5 (218,5 - 225); 4. Severin Freund (Niemcy) - 381,9 (210 - 219,5); 5. Andreas Stjernen (Norwegia) - 375,9 (226 - 212); 6. Dmitrij Wassiliew (Rosja) - 371,2 (225,5 - 219,5); ... 12. Piotr Żyła - 349,7 (198,5 - 212); ... 32. Aleksander Zniszczoł 98,1 pkt. (152,5 m).

Kwalifikacje przed niedzielnym konkursem w Vikersund wygrał Stjernen - 234 m, który wyprzedził Wassiliewa - 254m! Niestety, Rosjanin podczas lądowania upadł na zeskok i rekordowy lot nie został zaliczony. Trzeci był Niemiec Marinus Kraus - 222 m. Awans do zawodów wywalczyło czterech Polaków: 13. był Zniszczoł - 204 m, 22. Kłusek - 172 m, 30. Biegun - 159,5 m. Odpadł 37. Hula - 150 m. Z czołówki PŚ najdalej poszybował Freund - 238,5 m, poprawiając rekord Niemiec. Żyła skoczył 198,5 m. Niespodzianką było zaledwie 130 m rekordzisty globu, Prevca.

Liderem po 1. serii był Fannemel, szybując po nowy rekord świata - 251,5 m (7. belka startowa). Note Norwega wynosiła 217,3 pkt. Drugi był (startował z 6. belki) Freund - 237,5 m (215 pkt.), trzeci Stjernen - 230,5 m (199,4), a 4. Prevc - 217 m (188), który również startował z 6. belki (podobnie jak Kasai). 7. był Żyła - 215,5 m (176,3), a 17. Zniszczoł - 172,5 m (119,7 pkt.). Awansu do serii finałowej nie uzyskali: 33. Biegun i 34. Kłusek.

W serii finałowej aż 240,5 m skoczył Kasai (nowy rekord Japonii i Azji), a kilka minut później, 245 m uzyskał Freund, bijąc rekord naszych zachodnich sąsiadów. Tym samym Niemiec wygrał swoje 14. zawody (ponadto w dorobku ma 10. drugich miejsc i 11. trzecich lokat). Dzięki wysokim notom, Freund zepchnął na 2. miejsce Fannemela. Trzeci był kolejny Norweg, Forfang (dwukrotny mistrz świata juniorów "Ałmaty'2015"), stawając, po raz pierwszy, na podium PŚ. Zaledwie 110 m skoczył Prevc, spadając na 16. pozycję.

Wyniki (niedziela): 1. Severin Freund (Niemcy) - 436,7 pkt. (237,5 m - 245); 2. Anders Fannemel (Norwegia) - 394 (251,5 - 202); 3. Johann Andre Forfang (Norwegia) - 374,6 (214 - 219); 4. Rune Velta (Norwegia) - 347,2 (210 - 200,5); 5. Noriaki Kasai (Japonia) - 347 (184 - 240,5); 6. Michael Neumayer (Niemcy) - 333,4 (203 - 209,5); ... 15. Piotr Żyła - 267,7 (215,5 - 131); 18. Aleksander Zniszczoł - 217,6 (172,5 - 148); ... 33. Krzysztof Biegun - 52,9 (113); 34. Bartłomiej Kłusek - 49,1 (118 m).

Czołówka PŚ po 25. konkursach (Klingenthal, Kuusamo, Lillehammer, Niżnyj Tagił, Engelberg, Oberstdorf, Ga-Pa, Innsbruck, Bischofshofen, Tauplitz/Bad Mitterndorf, WISŁA, ZAKOPANE, Sapporo, Willingen, Titisee-Neustadt, Vikersund): 1. Prevc - 1265 pkt.; 2. Kraft - 1208; 3. Freund - 1163; 4. Fannemel - 1058; 5. Koudelka - 1021; 6. Hayboeck - 944; 7. Kasai - 839; 8. Stoch - 616; 9. Schlierenzauer - 588; 10. Velta - 581; ... 18. Żyła - 326; 43. Zniszczoł - 75; 47. Ziobro - 52; 52. Murańka i Kubacki - po 35; 61. M. Kot - 17; 74. Hula - 4 pkt.

Klasyfikacja drużynowa (po 28. konkursach): 1. Niemcy - 4204 pkt.; 2. Norwegia - 3861; 3. Austria - 3779; ... 7. Polska - 1360 pkt.

Czołówka PŚ w lotach narciarskich, 3. konkursy (Tauplitz/Bad Mitterndorf, Vikersund): 1. Freund - 250 pkt; 2. Prevc - 165; 3. Fannemel - 160; 4. Kasai - 150; 5. Tepeś - 107; 6. Forfang - 106; 7. Velta - 100; 8. Neumayer - 86; 9. Eisenbichler - 81; 10. Kraft - 80; 11. Stjernen - 71; 12. Żyła - 70; ... 28. Zniszczoł - 17 pkt.

Drużynowo (3. konkursy): 1. Norwegia - 547 pkt.; 2. Niemcy - 494; 3. Słowenia - 377; ... 6. Polska - 87 pkt.

Kolejne zawody (po 50. MŚ w Falun) zaplanowano w dniach 7-8 marca (zawody drużynowe i konkurs indywidualny) w fińskim Lahti (K-116, HS 130).

Blamaż Polaków

W holenderskim Heerenveen zakończyły się 16. Mistrzostwa Świata na dystansach. Blamażem zakończyły się występy polskich panczenistów na torze "Thialfa".

Najbliżej medalu był na 500 m, Artur Waś, zajmując 5. lokatę. Słabo wypadły panczenistki i panczeniści w rywalizacji drużynowej, plasując się na 6. pozycji. Multimedalistką (na 500, 1000 i 1500 m) została Brittany Bowe (USA). 2 złote krązki (3 i 5 km) wywalczyła Czeszka Martina Sablikova.

Medalistki czwartkowych zmagań - 3 km kobiet: 1. Martina Sablikova (Czechy), 2. Ireen Wüst (Holandia), 3. Marije Joling (Holandia), ... 7. Luiza Złotkowska, 17. Katarzyna Woźniak, 10 km mężczyzn: 1. Jorrit Bergsma (Holandia), 2. Erik Jan Kooiman (Holandia), 3. Patrick Beckert (Niemcy). Zdobywcy medali w piątek (13 lutego) - 1000 m kobiet: 1. Brittany Bowe (USA), 2. Heather Richardson (USA), 3. Karolina Erbanova (Czechy); 5 km kobiet: 1. Sablikova (Czechy), 2. Carlijn Achtereekte (Holandia), 3. Claudia Pechstein (Niemcy); 1500 m mężczyzn: 1. Dennis Yuskov (Rosja), 2. Denny Morrison (Kanada), 3. Koen Verweij (Holandia), ... 6. Zbigniew Bródka, 8. Jan Szymański, 10. Konrad Niedźwiedzki; bieg drużynowy mężczyzn (6000 m): 1. Holandia, 2. Kanada, 3. Korea, ... 6. Polska (Bródka, Szymański, Niedźwiedzki). Medaliści sobotnich konkurencji - 500 m kobiet (2. biegi): 1. Bowe, 2. Richardson, 3. Nao Kodaira (Japonia); bieg drużynowy kobiet (4400 m): 1. Japonia, 2. Holandia, 3. Niemcy, ... 6. Polska (Złotkowska, Aleksandra Goss, Woźniak); 1000 m mężczyzn: 1. Shani Davis (USA), 2. Paweł Kuliżnikow (Rosja), 3. Kjeld Nuis (Holandia), ... 13. Bródka, 16. Piotr Michalski; 5 km: 1. Sven Kramer (Holandia), 2. Bergsma, 3. Douwe de Vries (Holandia). Medaliści ostatniego dnia 16. MŚ (15 lutego) - 1500 m kobiet: 1. Bowe, 2. Wuest, 3. Richardson, ... 9. Złotkowska, 20. Woźniak, bieg masowy kobiet: 1. Irene Schouten (Holandia), Ivanie Blondin (Kanada), 3. Mariska Huisman (Holandia); 500 m mężczyzn (2. biegi): 1. Kuliżnikow, 2. Laurent Dubreuil (Kanada), 3. Michael Mulder (Holandia), ... 5. Artur Waś, 19. Artur Nogal; bieg masowy mężczyzn: 1. Arjan Stroetinga (Holandia), 2. Fabio Francolini (Włochy), 3. Alexis Contin (Francja), ... 22. Roland Cieślak.

W dniach 28 lutego - 1 marca w Astanie (Kazachstan) zaplanowano Mistrzostwa Świata w sprincie.

Amerykańskie złota

W amerykańskim Vail/Beaver Creek (stan Colorado) dobieły końca 43. Mistrzostwa Świata w narciarstwie alpejskim. Nareszcie, kibice USA mogli się cieszyć ze złotych medali swoich reprezentantów.

Piątkowy slalom gigant wygrał amerykanin Ted Ligety (po 1. przejeździe był 5.), z czasem 2 min. 34,16 sek. Srebro przypadło Austriakowi Marcelowi Hirscherowi (2.34,61), a brąz Francuzowi, Alexisowi Pinturault (2.35,04). W drugim przejeździe Ligety miał najlepszy czas (po 1. przejeździe na czele był Hirscher). ATo 4. medal z rzędu w gigancie, reprezentanta USA, broniącego tytułu (w dorobku ma 3 złote i brązowy medal). Maciej Bydliński nie ukończył 1. przejazdu.

Reprezentantka USA, Mikaela Shiffrin wygrała sobotni slalom (łączny czas 1.38,48), Druga była Szwedka Frida Hansdotter (0,34 sek. straty), a trzecia Czeszka, Sarka Strachova (strata 0,77 sek.). Na 8. pozycji zawody ukończyła Maze. Po 1. przejeździe liderką była Shiffrin (w 2. przejeździe uzyskała czwarty czas). Podczas 2. przejazdu najlepsza była Słowaczka Veronika Velez Zuzulova (w rywalizacji zajęła 4. lokatę, tracąc do Czeszki 0,17 sek.). 35. pozycję zajęła Gąsienica-Daniel.

Czwartkowy gigant wygrała Austriaczka Anna Fenninger (czas 2 min. 19,16 sek.), wyprzedzając Niemkę Viktorię Rebensburg (2.20,56) i Szwedkę Jessicę Lindell-Vikarby (2.20,65). Piąta była liderka PŚ, Słowenka Tina Maze, która podczas 43. MŚ zdobyła 3 złote medale.

Fenninger była liderką (po 1. przejeździe), a w 2. przejeździe uzyskała drugi czas. To 3 medal 25-letniej, urodziwej Anny (ponadto ma w dorobku złoto w supergigancie i srebro w zjeździe). Austriaczka zdobyła, trzeci raz z rzędu, medal w gigancie (w 2013 r. w Schladming była druga, za Francuzką Tessą Worley, podczas 22. ZIO w Soczi była również druga, za Maze, a w 2015 r. okazała się triumfatorką). 13. była Worley, a 14. Lindsey Vonn (USA). 38. lokatę zajęła Maryna Gąsienica-Daniel.

Bjoergen po raz 72.

W szwedzkim Östersund rozgrywane były ostatnie, przed 50. Mistrzostwami Świata w narciarstwie klasycznym, zawody Pucharu Świata w biegach narciarskich.

W Östersund zabrakło Justyny Kowalczyk, która przygotowuje się do MŚ w szwedzkim Falun. Sobotni sprint 1,2 km stylem klasycznym (a właściwie 1268 m) wygrała Norweżka Marit Bjoergen (czas finału, 2 min. 46,82 sek.) przed swoją rodaczką Maiken Caspersen Fallą (strata 1,80 sek.) i Szwedka Stiną Nilsson (2,03 sek. straty). To 72. wygrała Bjoergen w zawodach PŚ. Sylwia Jaśkowiec odpadła w kwalifikacjach (44. lokata). Najlepsza w eliminacjach była Norweżka Kari Vikhagen Gjeitnes (7. była Bjoergen). Na czele sprintu (8. z 10. biegów) jest Bjoergen - 450 pkt. 25. lokatę zajmuje Kowalczyk - 67, 50. Jaśkowiec - 21, a 74. Ewelina Marcisz - 2 pkt.

W niedzielę odbył się bieg indywidualny na 10 km kobiet (st. dowolny). Wygrała Szwedka Charlotte Kalla (czas: 23 minuty, 26,1 sek.) przed Norweżkami: Marit Bjoergen (strata 36,4 sek.) i Therese Johaug (53,6 sek. straty). Miejsca Polek: 15. Jaśkowiec (1.45,8), 38. E. Marcisz (2.38,2), 62. Magdalena Kozielska (strata 4.04,9). Liderką PŚ jest (24. z 28.) jest Bjoergen - 1768 pkt. Lokaty polskich narciarek: 12. Kowalczyk - 411, 30. Jaśkowiec - 191, 66. Kornelia Kubińska - 58, 108. E. Marcisz - 6 pkt. Na czele klasyfikacji b. na dystansach (14. z 16.) jest Bjoergen - 718 pkt. Lokaty Polek: 9. Kowalczyk - 292, 28. Jaśkowiec - 110, 62. Kubińska - 18, 80. E. Marcisz - 4 pkt.

Sobotni sprint (1,2 km st. klas.) wygrał Norweg Finn Haagen Krogh (czas finału: 2.25,28) przed Kanadyjczykiem Alexem Harvey'em (strata 0,47) i swoim rodakiem Timo Andre Bakkenem (1,41 sek. straty), który wygrał kwalifikacje. 34. był Maciej Staręga, a 62. Sebastian Gazurek. Na czele sprintu jest Krogh - 398 pkt, a 27. jest Staręga - 68 pkt.

Niedzielny bieg indywidualny (15 km) st. dow. wygrał Krogh (czas 32 min. 46 sek.) przed Francuzem Maurice Manificat (strata 13,5 sek.) i Szwedem Marcusem Hellnerem (18,9 sek. straty). 83. był Gazurek (4.37,4). 12. lokatę zajął lider PŚ (1211 pkt.) Norweg Martin Johnsrud Sundby (strata 39,3 sek.). Miejsca Polaków: 67. Staręga - 68 pkt. Liderem b. na dyst. jest Szwajcar Dario Cologna - 614 pkt. (w niedzielnych zawodach zajął 13. miejsce - strata 42,1 sek.).
Kolejne zawody zaplanowano, po 50. MŚ, w dniach 7-8 marca (sprint 1550 m st. dow. i biegi indywidualne na 10 km kobiet i 15 km mężczyzn) w fińskim Lahti.

Wygrane Fourcade'a i Makarainen

W Oslo-Holmenkollen zakończył się 8. rzut Pucharu Świata.

W miniony czwartek odbył się bieg indywidualny (20 km) mężczyzn. To drugi start biathlonistów, po inauguracyjnych zawodach (w grudniu 2014 r. w szwedzkim Östersund). Zawody wygrał Francuz Martin Fourcade, lider PŚ, wyprzedzając Rosjanina Jewgienija Garaniczewa i Ukraińca Siergieja Siemenowa. To 6. wygrana 26-letniego Francuza w b. sezonie (35. sukces w PŚ, w karierze). 51. był Łukasz Szczurek (trafił 20-krotnie), a 89. Grzegorz Guzik (6 karnych minut). Na czele b. indyw. (2x2) jest Siemenow - 102 pkt.

Z kolei czwartkowy bieg indywidualny (15 km) kobiet wygrała Finka Kaisa Makarainen, wyprzedzając Białorusinkę, Darię Domraczewą i Czeszkę Veronikę Vitkową. 5. była M. Hojnisz, która strzelała bezbłędnie (4-krotnie stawiała się na strzelnicy, a do Makarainen straciła 2 min. 51,5 sek.). Pozostałe miejsca Polek: 23. Weronika Nowakowska-Ziemniak, 42. Krystyna Guzik, 69. Karolina Pitoń.

W sobotnim sprincie (7,5 km) kobiet najlepsza była Domraczewa (została nową liderką PŚ), wyprzedzając Niemkę Laurę Dahlmeier i Francuzkę Marie Dorin Habert. Na 7. pozycji ukończyła zawody Monika Hojnisz, 20. była Weronika Nowakowska-Ziemniak, 50. Krystyna Guzik, a 82. Karolina Pitoń. Dopiero 24. była dotychczasowa liderka PŚ, Makarainen. Liderką PŚ (18. z 25. startów) jest Domraczewa - 837 pkt. Najlepsza z Polek: 15. Nowakowska-Ziemniak - 354. Na czele sprintu (8. zawodów) jest Domraczewa - 352, a 13. jest Nowakowska-Ziemniak - 161 pkt.

Sprint (10 km) mężczyzn wygrał, w sobotę, Niemiec Arnd Peiffer. Drugi był Martin Fourcade, a trzeci Rosjanin, Anton Szipulin. Łukasz Szczurek był 82., a Grzegorz Guzik - 89. Liderem PŚ jest M. Fourcade - 777, a w sprincie prowadzi Niemiec Simon Schempp - 329 pkt.

Czeszki (Eva Pusckarcikova, Gabriela Soukalova, Jitka Landova, Vitkowa) wygrały niedzielny bieg sztafetowy (4x6 km). Druga była ekipa Włoch, a trzecia Francja. Polska (M. Hojnisz, Pitoń, Nowakowska-Ziemniak, Guzik) zajęła 11. lokatę. Wreszcie bieg sztafetowy (4x7,5 km) mężczyzn zakończył się triumfem Riosjan (Jewgienij Garaniczew, Maksim Cwetkow, Dmitrij Małyszko, Anton Szipulin), którzy na finiszu pokonali Niemców oraz Austriaków. Polacy nie startowali.

Ostatnie (finałowe) zawody PŚ (9. rzut) zaplanowano w dniach 19-22 marca (sprinty, biegi na dochodzenie i masowe) w rosyjskim Chanty-Masijsku. Wcześniej, w dniach 5-15 marca odbędą się 47. Mistrzostwa Świata w fińskim Kontiolahti.

Kołtakow powiększył przewagę

Weekendowe (sobota i niedziela, 5. i 6. zawody) IMŚ'2015 Gladiatorów w icespeedway'u, w kazachskich Ałmatach, wygrał Rosjanin Dmitrij Kołtakow oraz Rosjanin Danił Iwanow. Tym samym Kołtakow powiększył przewagę nad najgroźniejszym rywalem, rodakiem Igorem Kononowem.

W sobotę na nowoczesnym stadionie (najwyżej położony obiekt na świecie, 1700 m n.p.m.) najlepszy był Dmitrij Kołtakow - 18 pkt. (3,3,w,3,3,3,3) przed Austriakiem Franzem Zornem - 12 (u,2,3,1,2,2,2) oraz rosyjskimi braćmi: Dmitrijem Chomicewiczem - 16 (3,2,3,2,2,3,1) i Witalijem - 15 (3,3,1,3,3,2,w). 5. był Kononow - 15 (2,3,3,3,3,1).

Po sobotniej, wzorowej organizacji, miejscowi działacze źle przygotowali tor na niedzielne zawody. Po kilku godzinach negocjacji udało się rozegrać turniej na torze "Medeo". Niedzielny turniej wygrał Danił Iwanow - 15 (3,3,3,3,3) przed Kołtakowem - 14 (3,3,3,3,2), D. Chomicewiczem - 13 (2,3,3,2,3), Zornem - 11 (3,3,1,1,3),. W. Chomicewiczem - 10 (2,2,3,3,w), Kononowem - 8 (3,0,2,2,1). Z uwagi na zbyt cienką warstwę lodu, zrezygnowano z półfinałów i finału. Sędziował Aleksandr Latosiński (Ukraina).

Czołówka IMŚ: 1. Kołtakow - 100 pkt.; 2. Kononow - 91, 3. D. Chomicewicz - 86, 4. D. Iwanow - 82, 5. W. Chomicewicz - 77, 6. Zorn - 63 pkt.

Kolejne zawody (7. i 8.) zaplanowano 7-8 marca w holenderskim Assen. W dniach 21-22 lutego w rosyjskiej Luchowicy zaplanowano Indywidualne Mistrzostwa Europy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska