Przyszedł luty. Prześwietlaj drzewa i pobiel pnie

- Zastanawiam się, czy podlewanie kwiatów doniczkowych woda mineralną z butelki jest lepsze, czy też gorsze dla roślin? I czy ma sens gotowanie wody zanim nią podlejemy kwiaty? - pyta się Czytelniczka.
Jan Malesza: - Nie ma większego sensu podlewanie wodą mineralną. Już na pewno nie powinniśmy podlewać wodą gazowaną. A jeśli nie jest gazowana, to generalnie nie szkodzi, ale też nie daje niczego wartościowego roślinom. Chociaż jest wyjątek. Są rośliny takie, które nie lubią zasolonej ziemi. Woda z minerałami zasala ziemię, dlatego np. gwiazdy betlejemskiej i fiołków alpejskich nie powinniśmy podlewać wodą mineralną. I bywa, że woda z kranu jest dość bogata w minerały. Dlatego w przypadku roślin, które nie lubią zasolonej ziemi, jest dobrze przegotować ją, zanim podlejemy rośliny. W przypadku pozostałych nie ma to znaczenia.

Przeczytaj również: Ogród zimowy na balkonie lub tarasie - jak go zaaranżować

Czy luty to dobry moment, żeby zmieniać ziemię roślin pokojowych? - Jak najbardziej. W połowie lutego rozpoczynamy cykl prac związanych z przesadzaniem roślin i wymianą podłoża. Pamiętajmy, że przy okazji wstawiamy rośliny do większych doniczek.
Jakie zadania w lutym czekają na właścicieli ogrodów? - Od połowy lutego rozpoczynamy właściwie wiosnę w pracach ogrodowych - informuje instruktor ds. ogrodnictwa. - Przede wszystkim w połowie lutego rozpoczynamy prześwietlanie drzew owocowych. Niezależnie od tego, jaką będziemy mieli pogodę. Potem prześwietlamy pozostałe drzewa liściaste. W połowie lutego rozpoczynamy wysiew do skrzynek roślin o długim okresie wegetacyjnym, takich jak szałwia, petunia, żeniszek, lobelia. Kto jeszcze nie pobielił drzew, to warto, żeby to zrobił do połowy lutego. Potem możemy mieć znaczne spadki temperatury w nocy.