Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mamy w Toruniu ponad 7 tys. osób bez pracy

Lech Kamiński/archiwum
W Toruniu pracy nie ma blisko 7,5 tys. osób.
W Toruniu pracy nie ma blisko 7,5 tys. osób. Lech Kamiński/archiwum
Pieniądze na staże rozeszły się w ciągu dwóch dni. Na szczęście urzędnicy zapowiadają: - Już wkrótce będą następne.

8,3 procent - tyle w grudniu wynosiła stopa bezrobocia w Toruniu. Tym samym w mieście było ponad 7,4 tysiąca szukających pracy ludzi. W powiecie toruńskim pracę znaleźć było jeszcze trudniej - stopa bezrobocia przekroczyła 18 procent. To znaczy, że niemal co piąty bezrobotny nie mógł znaleźć zatrudnienia. Dla porównania: stopa bezrobocia w skali całego kraju wynosiła wtedy 11,5 proc.

Czytaj także: Był otyły, więc został zwolniony z pracy. Czy w regionie jest dyskryminacja ze względu na wagę?

Pieniądze na staż? Trzeba czekać

Nic dziwnego, że bezrobotni - zwłaszcza ci młodsi - czekali z nadzieją na nowy rok, licząc na staże. 5 lutego Powiatowy Urząd Pracy ogłosił, że są na nie pieniądze, ale już kilka dni później w serwisie pojawiło się ogłoszenie o tym, że "dalsze składanie wniosków mija się z celem, gdyż będą one rozpatrywane negatywnie z uwagi na brak środków".

- Rzeczywiście, chętnych było tyle, że w ciągu pierwszych dwóch dni rozdysponowaliśmy środki - przyznaje Bożenna Pszczółkowska-Rudnicka, wicedyrektorka Powiatowego Urzędu Pracy. - Ale to nie znaczy, że pieniędzy na staże już nie będzie. Wręcz przeciwnie - w najbliższych dniach powinny pojawić się kolejne. Możemy jeszcze skorzystać ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego, PFRON i rezerwy ministra. Gdy tylko będziemy mieli pieniądze, natychmiast poinformujemy o tym bezrobotnych na naszej stronie internetowej.

Poszukiwany: kierowca oraz robotnik

Jacy bezrobotni najczęściej rejestrują się w urzędach pracy? Najwięcej wśród nich jest robotników przemysłowych i rzemieślników. Na drugim miejscu są bezrobotni, którzy określają się jako "bez zawodu". Wielu jest też sprzedawców i pracowników usług, techników i specjalistów.

A jakie zawody były w zeszłym roku najbardziej poszukiwane w naszym regionie? Okazuje się, że najmniejsze problemy ze znalezieniem pracy mieli kierowcy autobusów. Aż dziewięć firm chciało zatrudnić łącznie 119 kierowców. Wystarczyło wykształcenie zawodowe, najważniejszym kryterium było oczywiście prawo jazdy kategorii D.

Niewiele gorzej mieli kierowcy ciężarówek - przedsiębiorcy chcieli zatrudnić w 2014 roku ponad 90 osób z prawem jazdy kategorii C+E.

Pracodawcy poszukiwali też robotników pomocniczych w przemyśle przetwórczym, ślusarzy, spawaczy, kierowców i mechaników.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska