Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawisza wzmacnia się u progu rundy wiosennej. Ma trzech nowych zawodników

Dariusz Knopik
Bartłomiej Pawłowski (z piłką) jesienią w barwach Lechii walczył przeciwko Zawiszy, teraz ma wzmocnić bydgoski zespół i pomóc w walce o utrzymanie w ekstraklasie.
Bartłomiej Pawłowski (z piłką) jesienią w barwach Lechii walczył przeciwko Zawiszy, teraz ma wzmocnić bydgoski zespół i pomóc w walce o utrzymanie w ekstraklasie. Fot. archiwum/ Mateusz Bosiacki
Zawisza wzmacnia się u progu rundy wiosennej. Nowymi piłkarzami zostali Chorwat Josip Barisić, Rumun Cornel Predescu i Bartłomiej Pawłowski.

Dwa dni zostały do inauguracji piłkarskiej wiosny. Zawisza podejmie Górnika Łęczna. Wczoraj na Gdańskiej był duży ruch. Właściwie już w nocy z poniedziałku na wtorek w Bydgoszczy zjawili się Barisić i Predescu. Rano odbyli pierwsze zajęcia w nowym zespole, a potem udali się na badania lekarskie. Po nich podpisali umowy kontrakty z bydgoskim klubem. Teraz w klubie robią wszystko, by udało się ich zatwierdzić do gry już na piątkowe spotkanie z łęcznianami.

Włodarze Zawiszy już od dłuższego czasu pracowali nad tym, by obu piłkarzy ściągnąć do Zawiszy. Najpierw udało się porozumieć z ich klubami, a następnie toczono negocjacje z zawodnikami. Wczoraj udało się wszystko sfinalizować i niebiesko-czarni pozyskali dwóch ofensywnych piłkarzy, którzy mają być antidotum na indolencję w ataku.

Atakujący i pomocnik

Barisić (29 lat) to środkowy napastnik o bardzo dobrych warunkach fizycznych (186 cm wzrostu). Przez większą część kariery związany z NK Osijek, z którego pochodzi. Był wypożyczany do FC Koper i NK Slavonac. Zaliczył też sezon w RNK Split, a także w ukraińskim FK Oleksandria. W 2013 roku wrócił do Osijeka.

W poprzednim sezonie w 28 meczach strzelił 6 goli. W obecnym zaliczył 16 spotkań i zdobył 3 bramki. Według portalu transfermakt.de jest wart pół miliona euro.

Z kolei Predescu to pomocnik. W Zawiszy ma zastąpić Michała Masłowskiego, który odszedł do Legii Warszawa, i poprowadzić grę niebiesko - czarnych. Rumun pochodzi z Bukaresztu i jest wychowankiem tamtejszego Dinamo. Do tej pory grał tylko w rodzimym kraju. Kolejno był wypożyczany do: Unirei Urziceni, Glori Bistrica, Otopeni i Astry Ploesti. Od 2013 roku był zawodnikiem Pandurii Targu Jiu. Jesienią zagrał 11 meczów ligowych i strzelił 1 gola. Teraz będzie próbował swoich sił w Polsce. Portal transfermarkt.de wycenia go na 300 tysięcy euro.
Przypomnijmy, że w Zawiszy są już piłkarze z Chorwacji (Luka Marić) i Rumunii (Cristian Pulhac). Barisić i Predescu to dziewiąty i dziesiąty nowy piłkarz niebiesko-czarnych pozyskany w przerwie zimowej. A to nie koniec transferów.

Z Malagi przez Gdańsk

Po południu okazało się, że jest szansa wypożyczenia z Lechii Gdańsk skrzydłowego Bart-łomieja Pawłowskiego. Rozmowy między klubami trwały do późnego wieczora i wszystko było na dobrej drodze, by sfinalizować umowę. Dzisiaj cała trójka piłkarzy ma zostać oficjalnie zaprezentowana podczas specjalnej konferencji prasowej.

22-latek do Gdańska trafił przed tym sezonem z Malagi. Wiązano z nim duże nadzieje, ale w 12 występach ligowych nie strzelił gola.
Pawłowski wyjeżdżał do Hiszpanii w glorii jednego z bardziej utalentowanych piłkarzy młodego pokolenia. Jednak w Maladze mu się nie powiodło. W poprzednim sezonie zagrał w zaledwie 8 meczach, w których strzelił jednego gola.

Przed wyjazdem do Hiszpanii błysnął w Widzewie Łódź (15 meczów/4 gole). Regularnie grał w młodzieżowych reprezentacjach Polski.
Teraz ma się odbudować w Zawiszy i w czerwcu wrócić do Lechii. To nie jedyny młody piłkarz, który w Bydgoszczy chce odbudować swoją karierę. Z takim samym nastawieniem przyszedł tutaj Jakub Świerczok, któremu nie udało się w Kaiserslautern. Nieco inny jest przypadek starszego Jakuba Smektały, który nie grał przez ostatnie pół roku.

Teraz wszystko w rękach trenera Mariusza Rumaka i jego sztabu, by tych wszystkich zawodników tak poustawiać na boisku, by Zawisza zaskoczył od pierwszego meczu. Żaden inny wynik niż zwycięstwo nad beniaminkiem z Łęcznej nie wchodzi w rachubę, jeśli ma pozostać nadzieja na obronę miejsca w elicie. Zawiszan czeka 18 bitew w wojnie o utrzymanie, więc potrzeba wojowników, którzy są w stanie podołać wyzwaniu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska