Spalona kamienica w Grudziądzu będzie remontowana. Skazano winnego pożaru

Kamienica na ul. Legionów 5 stoi pusta. Drzwi do niej są zamknięte na cztery spusty, a na frontowej ścianie wisi żółta tabliczka z napisem "Uwaga! Strefa niebezpieczna".

"Strefa niebezpieczna" w bezpieczną zmieni się w ciągu najbliższych miesięcy. Budynek zostanie gruntownie odnowiony. Pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami ogłosili właśnie przetarg na wykonanie tego remontu.

Czytaj: W Grudziądzu paliła się kamienica. 10 osób trafiło do szpitala! [zdjęcia, wideo]

Przetarg na wykonanie modernizacji budynku powinien zostać rozstrzygnięty w połowie lutego.
Plan pracowników miejskiej spółki jest taki, że odnowa kamienicy potrwa do końca lipca.

- Prace polegać będą na remoncie dachu oraz jego konstrukcji, wymianie instalacji elektrycznej, malowaniu klatki schodowej oraz odnowieniu pięciu mieszkań - informuje Zenon Różycki, prezes MPGN.

Przygotowany projekt obejmuje również remont elewacji kamienicy.

Jaki będzie koszt zadania? Tego dowiemy się po rozstrzygnięciu przez MPGN przetargu. Budynek był ubezpieczony, więc miejska spółka może liczyć na pieniądze z polisy.

- Wypłata środków nastąpi po wykonaniu remontu i przedstawieniu firmie ubezpieczeniowej poniesionych wydatków - dodaje prezes miejskiej spółki.

W budynku, który zostanie niebawem odnowiony, razem z rodziną mieszkał m.in. Jakub Kopkowski, obecny radny.

- Można powiedzieć, że już zapomnieliśmy o tym pożarze. Zaraz po tym wydarzeniu otrzymaliśmy propozycję zamieszkania w innym lokalu. Do budynku przy ul. Legionów 5 nie będziemy już wracać - mówi Jakub Kopkowski.

Jak podkreśla prezes Różycki, inne rodziny, poza jedną, również nie deklarowały chęci powrotu do tej kamienicy.

Przypomnijmy, że pożar w kamienicy przy ulicy Legionów wybuchł w drugiej połowie marca 2014 r., o czym informowała "Pomorska". - Biegły uznał, że na poddaszu budynku doszło do zaprószenia ognia - mówi Marzena Solochewicz-Kostrzewska, rzeczniczka prasowa policji.

Prokuratura przygotowała akt oskarżenia przeciwko jednemu z lokatorów. Sąd skazał go na m.in. rok i trzy miesiące więzienia w zawieszeniu na cztery lata. - Wyrok jest już prawomocny - informuje Agnieszka Kucińska-Stanny, wiceprezes grudziądzkiego sądu rejonowego.

Straty po pożarze budynku na ulicy Legionów oszacowano na ok. 250 tys. zł