Transfer Bydgoszcz przegrał w Bełchatowie

PGE SKRA (trener Miguel Angel Falasca): Uriarte 2, Marechal 9, Kłos 9, Wlazły 15, Conte 15, Lisinac 13, Piechocki (libero) oraz Brdović, Muzaj 2. Punkty. Atak: 41 (41 ataków/67 wystaw - 61% skuteczności), blok: 11, zagrywka: 12, po błędach rywala: 11, przyjęcie zagrywki: 64%, w tym 50% perfekcyjnego.
TRANSFER (trener Vital Heynen): Woicki, Cupković 1, Jurkiewicz 3, Jarosz 12, Nally 4, Gunia 2, Murek (libero) oraz Bonisławski (libero), Marshall 2, Waliński, Duff 1, Wolański. Punkty. Atak: 22 (22 ataki/60 wystaw - 37% skuteczności), blok: 2, zagrywka: 2, po błędach rywala: 21, przyjęcie zagrywki: 28%, w tym 16% perfekcyjnego.

Zapis relacji na żywo: PGE Skra Bełchatów - Transfer Bydgoszcz
Bydgoszczanie tylko w początkowej fazie pierwszego seta nawiązywali równorzędną walkę z bełchatowianami. Na drugiej przerwie technicznej było 16:14 dla gospodarzy, którzy potem dzięki serii zagrywek Marechala (zastąpił dzisiaj Winiarskiego) odskoczyli na kilka punktów przewagi i kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie.

Ponadto gospodarze zaczęli lepiej grać blokiem (zdobyli tym elementem 11 punktów) i świetną zagrywali (12 oczek w całym meczu). W dwóch kolejnych partiach dominacja bełchatowian nie podlegała więć wątpliwości. Skra od samego początku narzuciła swój styl gry, utrzymała wysoki procent skuteczności w ataku, a w bydgoskim zespole tylko Jakub Jarosz zagrał na swoim poziomie (60% skuteczności w ataku w całym meczu). Serię zagrywek dołożył Kłos (wybrany MVP meczu), a do tego skuteczny w ataku ze środka był Lisinac. W trzeciej partii przewaga Skry jeszcze bardziej była widoczna, Transfer nie był już w stanie nawiązać skutecznej walki z rywalem.

Mimo porażki zespół trenera Vitala Heynena pozostał na czwartym miejscu w ligowej tabeli (46 punktów). Już w najbliższą środę zmierzy się we własnej hali z Asseco Resovią Rzeszów (18.00).

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport