Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słodkie frykasy w cukierniach Rommla i Wróblewskiego

Piotr Strachanowski [email protected]
Conditorei und Cafe Richarda Rommla (w górnym okienku stoi za ladą), wówczas najokazalszy interes cukierniczy w Inowrocławiu, uwieczniony na widokówce reklamowej wydanej po 1905 r. Sala główna konkurencyjnej cukierni Polaka Kazimierza Wróblewskiego (fotografia z przełomu lat 20. i 30. XX w.). Kazimierz Wróblewski w latach młodzieńczych był aktorem-amatorem w patriotycznych scenkach teatralnych.
Conditorei und Cafe Richarda Rommla (w górnym okienku stoi za ladą), wówczas najokazalszy interes cukierniczy w Inowrocławiu, uwieczniony na widokówce reklamowej wydanej po 1905 r. Sala główna konkurencyjnej cukierni Polaka Kazimierza Wróblewskiego (fotografia z przełomu lat 20. i 30. XX w.). Kazimierz Wróblewski w latach młodzieńczych był aktorem-amatorem w patriotycznych scenkach teatralnych. archiwum autora
Według spisu z 1903 r. dochodowe interesy prowadziło w Inowrocławiu kilkunastu mistrzów słodkich wypieków.

Największą renomą cieszyli się Niemiec Richard Rommel z ul. Fryderykowskiej 16 oraz Polak Kazimierz Wróblewski z ul. Toruńskiej 5.

Cukiernik z dyplomem

Liderem był 54-letni Rommel (ur. w 1849 r.). Interes otworzył na przełomie siódmej i ósmej dekady XIX w., a jego cukiernia przy Friedrichstrasse mieściła się w kamienicy, gdzie onegdaj była pierwsza w mieście poczta (dziś to budynek PKO BP). Rommel najpierw dzierżawił tam pomieszczenia, a w 1907 r. kupił całą nieruchomość od wdowy Katarzyny Winkler, płacąc przyzwoitą sumkę 120 tys. marek.

Szybko zasłynął jako cukiernik oferujący znakomite ciasta i słodycze. Często ogłaszał inseraty w "Kujawischer Bote" i "Dzienniku Kujawskim". Pisano tam, że "Rommel szanownej klienteli uniżenie poleca znakomitą fabrykę marcepanów oraz słodkich przysmaków". To oczywiście był chwyt reklamowy, bo tak samo twierdzili wszyscy jego konkurenci, ale miał też Rommel naprawdę się czym pochwalić…

Na książęcy stół

Jako pierwszy w mieście, już z początkiem XX w., wyposażył cukiernię w napęd elektryczny. Konkurencji na taki pomysł (a i wydatek!) jeszcze nie było stać. Co zaś się tyczy wyrobów, to musimy - niestety - zawierzyć słowom, że były wyjątkowymi przysmakami.

Jego ciasta zdobywały medale na wystawach, a w lutym 1902 r. wzbił się na szczyt kariery, wtedy przyznano mu tytuł dostawcy dla dworu księcia sasko-weimarskiego. Zatem naszymi czekoladkami zajadał się książę pan, a pewnie i księżna pani i książątka też sobie nie pożałowali! Tytuł dostawcy dworcu wzbudził sensację wśród inowrocławian. Mogli oni stosowny dyplom, pod szkłem i w solidnych ramkach, podziwiać w cukierni, tam bowiem Rommel zawiesił go na głównym miejscu.

Na cukiernictwie Rommel dorobi się majątku i należał do czołówki miejscowego patrycjatu. W spisie z 1913 r. widnieje na 19 pozycji na liście podatników! Dodajmy, że udzielał się w życiu publicznym, był sędzią sądu administracyjnego i radnym miejskim, należał do loży masońskiej "Zum Licht im Osten". Z tego świata odszedł 5 grudnia 1918 r. w okolicznościach dramatycznych. Doszło wówczas do ulicznych zamieszek, a jedną ze śmiertelnych ofiar był właśnie on.

Interesy Wróblewskiego

Jak wspomniałem, udatnie z Rommlem konkurował wtedy Kazimierz Wróblewski (1876-1961). Jego firma działała przy ul. Toruńskiej. Klientom oferował własne wypieki (nagradzane złotymi medalami na wystawach handlowych), ale też sprowadzane od Sucharda i Hildebrandta czekolady, marcepany, pierniki i cukierniczą konfekcję.

Wróblewski, podobnie jak i Rommel, nie ograniczał swej aktywności do spraw zawodowych. Na kartach historii zapisał się jako działacz narodowy, pięknie wspierał prace "Sokoła" i Towarzystwa Samopomocy Naukowej Męskiej, tworzył Kurkowe Bractwo Strzelecki, był radnym miejskim. Pasjonował się sztuką, w młodości uczestniczył jako aktor-amator w wystawianych scenkach teatralnych.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska