Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy klub, nowe wyzwania. Tomasz Gollob szykuje się do nowego sezonu [wideo]

Magdalena Zimna [email protected]
Tomasz Gollob duże nadzieje wiąże z powrotem do tzw. przelotowych tłumików.
Tomasz Gollob duże nadzieje wiąże z powrotem do tzw. przelotowych tłumików. TOMASZ BOLT / POLSKAPRESSE
Na nieco ponad dwa miesiące przed rozpoczęciem sezonu przygotowania Tomasza Golloba idą pełną parą. Oczekiwania są duże, podobnie jak ambicje zawodnika. Ważne egzaminy - już w kwietniu.

W przypadku zawodnika o tak dużym doświadczeniu i ogromnym dorobku, trudno mówić o oczekiwaniu przełomu. Ale ten rok może być dla Golloba inny, lepszy. Jest szansą na odbudowę pozycji i - jeszcze raz - zaakcentowanie swojej przynależności do grona najlepszych zawodników, nie tylko w kraju.

Ostrożnie z prognozami
W ostatnich sezonach Gollob prezentował się słabiej, a męczarnie na torach zaczęły się wraz z wprowadzeniem nowych tłumików. W tym sezonie zawodnicy będą mogli już korzystać z innego urządzenia, zaprojektowanego przez Leszka Demskiego. - Mam nadzieję, że powrót tłumika przelotowego pomoże mi w osiąganiu lepszych wyników - mówił w rozmowie z przedstawicielami indywidualnych mistrzostw Europy. Podkreślając, że tytułu najlepszego na kontynencie, jeszcze nie ma w kolekcji.

Plany na nowy sezon nie są jeszcze do końca sprecyzowane, a o swoich celach Gollob zawsze mówi z rezerwą. Ostrożnie więc wypowiada się także na temat startów w polskiej lidze. A wiadomo, że oczekiwania wobec niego będą wysokie. Tomasz w GKM ma już przypisaną pozycję lidera i z taką świadomością na pewno podpisał kontrakt. - To klub, który po latach wrócił do ekstraligi i o to teraz trzeba zadbać - podkreślił. - Trzeba się przygotować się do sezonu i wspólnie z kolegami tak poprowadzić drużynę, żeby za rok pozostać w tej ekstralidze. A wiemy, że to wcale nie jest łatwe zadanie.

Tor będzie atutem
Słabe i mocne strony grudziądzkiej drużyny? - Trudno o nich mówić już teraz, jeszcze nie jeździliśmy. Naszym atutem na pewno będzie grudziądzki tor. Jest trudny, techniczny - przypomniał Gollob. - O słabszych stronach nie wiem - dodał dyplomatycznie. Zaznaczając przy tym, że ważne jest również podejście władz klubu. A te zapewniły go, że wszystko będzie dobrze poukładane.

Nie żałuje więc decyzji o przenosinach. - W tym roku w grę wchodziły trzy kluby, ale zdecydowałem się na Grudziądz. Jedno z najbliższych miast od miejsca mojego zamieszkania. I z tego się cieszę - zapewnił. - Innym klubom podziękowałem, bo były za daleko. W moim wieku te kilometry są zbyt wielkie, żeby je pokonywać - żartował.

Zobacz także: Tłumiki przelotowe dopuszczone do użytku w 2015 r. Tomasz Gollob (GKM) przyjmuje to z zadowoleniem
Mało czasu na odpoczynek
Ostatnie sezony Gollob też spędził w naszym regionie. - Dwa lata jeździłem w Toruniu i wspominam je dobrze. Startowałem w dobrym klubie, na pięknym stadionie. Kontrakt się skończył, wspomnienia miłe zostały. Dziękuję im za dobrą współpracę i za to wszystko, co udało się zrobić przez dwa lata. Teraz tę prace będę wykonywał dla nowego klubu - podkreślał żużlowiec.

Do startów przygotowuje się praktycznie od zakończenia poprzedniego sezonu. Jak zapewnił, wolny czas między rozgrywkami zawsze stara się spędzać aktywnie. - W 2014 roku jeździłem na motocrossie do aż końca listopada. Grudzień był dla mnie przerwą, święta, jak każdy, spędziłem z najbliższą rodziną, w domowej atmosferze. Pod koniec roku zacząłem już trenować i przygotowywać się. Typowego odpoczynku jest jak najmniej - mówił. W styczniu czas na logistykę. - To miesiąc organizacyjny. Przygotowuje się do myślenia o startach i wyjazdach. Bo już w lutym wybieram się na motocross do Hiszpanii i wykonuję różne inne rzeczy, związane z przygotowaniem się do sezonu, czyli wytrzymałością, bieganiem, ćwiczeniem, nartami. Także rzeczami, które zaczną się w marcu, który jest wprowadzeniem do sezonu żużlowego. I tak to wygląda już od 30 lat - opowiadał w rozmowie.

Niedługo na tor
Z wyjazdem na tor w Polsce czeka tylko na poprawę pogody. Jeśli przez dłuższy czas będzie się utrzymywała dodatnia temperatura i uda się przygotować bezpieczną nawierzchnię, tak jak pozostali zawodnicy, wyjedzie na tor. Przyda się zwłaszcza trening w Grudziądzu, bo Gollob w ostatnich latach bywał tam rzadkim gościem.

Pierwszy sprawdzian ligowych możliwości Tomasza Golloba i GKM Grudziądz - już za nieco ponad dwa miesiące. Rozgrywki rozpoczną się 6 kwietnia, a w pierwszej kolejce beniaminek podejmie tarnowską Unię. W połowie miesiąca Golloba czeka jeszcze jedno wielkie wyzwanie; Grand Prix Polski na Stadionie Narodowym w Warszawie. Turniej będzie jego oficjalnym pożegnaniem z indywidualnymi mistrzostwami świata, a podziękować mu za lata startów w cyklu pojedzie ponad 50 tysięcy kibiców.

Tomasz Gollob przed sezonem. Autor wideo: MARZ

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska