Porażka Astorii Bydgoszcz po dramatycznej końcówce [zdjęcia]

ASTORIA BYDGOSZCZ - MIASTO SZKŁA KROSNO 71:73 (15:22, 19:21, 19:14, 18:16)
ASTORIA: Barszczyk 12 (2), Prostak 12 (2), 4 as., Obarek 10 (1), Fatz 8, Szyttenholm 8, 6 zb., 5 as. oraz Lewandowski 13 (1), Krzywdziński 6 (1), Robak 2, Frąckiewicz 0, Łucka 0.
MIASTO SZKŁA: Salamonik 18 (2), Oczkowicz 13 (1), Parzych 6 (1), Misiewicz 6, Baran 5 (1), 5 as. oraz Dłuski 10, 9 zb., Wyka 10, Pieloch 5 (1), Musijowski 0.

Bydgoszczanie trochę przespali początek. Prowadzili 3:2 po "3" Prostaka, ale potem to rywale - za sprawą Salamonika (10 pkt. w 1. kwarcie) - odskoczyli na 7:13 i 9:19. Po czasie trenera Gierszewskiego gra się poprawiła, a trudny do zatrzymania dla rywali był Prostak (9 pkt. w 1. kwarcie). Tej straty długo nie udawało się odrobić. W 12. min. po akcji Barszczyka było 22:24, ale Wyka i wracający po kontuzji Dłuski pozwalali utrzymywać przewagę w granicach 10 "oczek".

W 24. min trafił Obarek i znów było tylko 45:48, lecz Fatz popełnił faul w ataku, a Oczkowicz, Salamonik i Pieloch pozwolili na oddech. Pościg gospodarzy powiódł się w 35. min. Obarek trafił za 3 na 64:61, a po akcji Lewandowskiego na 3,5 minuty przed końcem było już 71:65. Jednak bez Prostaka i Barszczyka (po 5 fauli) "Asta" nie utrzymała prowadzenia. Dłuski zaliczył 3 pkt., Baran trafił z dystansu, a potem dobił naszych wolnymi na 2 sekundy przed końcem.