Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

HME w Toruniu. Polska ogrywa Rosję i już jest w półfinale [zdjęcia, wideo]

(jp)
W meczu z Rosją Polacy pierwszy raz musieli odrabiać straty.
W meczu z Rosją Polacy pierwszy raz musieli odrabiać straty. Sławomir Kowalski
Drugie zwycięstwo biało-czerwonych w Halowych Mistrzostwach Europy młodzieżowców. Z Rosją było jednak dużo trudniej niż z Portugalią.
Halowe Młodzieżowe Mistrzostwa Europy mężczyzn w hAustria - Szwajcaria

Halowe Młodzieżowe Mistrzostwa Europy mężczyzn w hokeju na trawie

Polska - Rosja 2:1 (1:1)

Bramki: 0:1 S. Lepeszkin (2), 1:1 D. Jarzembowski (10), 2:1 D. Jarzembowski (37) 
Polska: Popiołkowski - Rutkowski, Janicki, Gruszczyński, Ulatowski oraz Jarzembowski, Kurowski, Pawlak, Ulatowski, Sławski.

Spotkanie nie najlepiej rozpoczęło się dla biało-czerwonych. Arkadiusz Rutkowski dał się ograć Siergiejowi Lepieszkinowi, który pokonał Mateusza Popiołkowskiego. Gospodarze zawodów mogli szybko doprowadzić do wyrównania. Po rajdzie Mateusza Mazanego, do pustej bramki nie trafił Jakub Janicki.

Polacy, przy żywiołowym dopingu kibiców, przeprowadzali kolejne groźne akcje. W ósmej minucie dogodną okazję zmarnował Damian Jarzembowski. 120 sekund później gracz z Gniezna był już bezbłędny i doprowadził do remisu. Podrażnieni Rosjanie próbowali znów wyjść na prowadzenie. Jednak na posterunku był Mateusz Popiołkowski, który nie dał się zaskoczyć.

Po zmianie stron trwał wyrównany bój, ale to Polacy stworzyli więcej groźnych sytuacji. Wykorzystali tylko jedną. Zwycięstwo Polakom, uderzeniem z ostrego kąta, zapewnił Jarzembowski.

Zobacz także: EHI2015‬: Polska - Rosja 2:1. Polska w półfinale! [ZDJĘCIA]
Jednym z bohaterów naszego zespołu był również Mateusz Popiołkowski, który w końcówce powstrzymał napór Rosjan. Warto dodać, że w ostatnich minutach spotkania nasz zespół grał w osłabieniu. Żółtą kartkę (oznacza to minimum dwuminutowe wykluczenie) zobaczył Robert Gruszczyński. W dodatku Rosjanie zagrali z wycofanym bramkarzem i dzięki temu mieli aż w polu dwóch graczy więcej.

- Nie czuję się bohaterem spotkania - powiedział bramkarz reprezentacji kraju. - Moje interwencje tylko pomogły w zwycięstwie. Trzeba dodać, że graliśmy bardzo długo bez jednego zawodnika, bo otrzymał karę. Dużo też dała nam przerwa. W jej trakcie trener powiedział, żebyśmy odważniej zaatakowali rywali. To dało pozytywny rezultat.

Plan turnieju na sobotę i niedzielę:

sobota: Austria - Ukraina (9), Polska - Turcja (10.10), Szwajcaria - Białoruś (11.20), Portugalia - Rosja (12.30), 4. drużyna z grupy A - 4. drużyna z grupy B (15.30), 3A - 3B (16.40), 1. półfinał 2A - 1B (g. 17.50), 2. półfinał 1A - 2B (19.15)

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska