Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cztery tysiące interwencji, 700 mandatów. Strażnicy miejscy w Świeciu nie nudzili się w 2014 roku

(mona)
Straż Miejska w Świeciu.
Straż Miejska w Świeciu. Andrzej Bartniak
W 2014 roku fotoradar straży miejskiej zarobił 56 tysięcy złotych. - Kilka lat temu było to 200 tysięcy złotych - zauważa komendant.

W 2014 roku municypalni podjęli się około 4 tysięcy zadań. Pracowali w systemie dwuzmianowym. W pracy pomagały im kamery monitoringu i fotoradar. - 17 kamer zarejestrowało około 550 przypadków łamania przepisów- mówi Roman Witt, komendant Straży Miejskiej w Świeciu. - Wszczęto na ich podstawie blisko trzysta postępowań. Z 25 nagrań skorzystali policjanci. Były wyłudzenia z banku, kradzieże aut, wyrywanie torebek. Kamery nie zawsze pokazały moment popełnienia przestępstwa. Czasem wystarczyło zobaczyć, kto kręcił się w pobliżu.

Fotoradar wystawiony został 50 razy. Efekt: 526 mandatów za przekroczenie prędkości. Strażnicy stawiali go najczęściej przy SP nr 1, Zespole Szkół Specjalnych nr 1, przy ul. Wojska Polskiego i Wodnej. O dniach, godzinach, a nawet miejscach, w których się pojawi informowali. Jak mówią - nie chcą go traktować, jak maszynki do zarabiania pieniędzy, a wykorzystywać w prewencji. - I to się udaje, kierowcy tak nie szarżują - mówi komendant. - W 2014 roku fotoradar "zarobił" 56 tys. złotych, kilka lat temu było to 200 tys. złotych. W dodatku wtedy większy był próg tolerancji.

Z pracy patrolowej posypało się około 700 mandatów na 63 tys. złotych. Strażnicy pouczyli 1500 osób. Do Izby Wytrzeźwień w Toruniu wywieźli 240 osób. O działaniach prewencyjnych, udziale w uroczystościach, organizacji konkursów, przygotowaniu pokazów wspominać nie trzeba - w te angażują się od lat.

Oddają się też pomocy zwierzętom. Głównie psom, którym szukają domów, ale też kotom, które sterylizują, dla których - z pomocą sponsora - ustawiają budki w całym mieście. - Przez nasze ręce w ubiegłym roku przeszły 142 psy, 90 - we współpracy z wolontariuszami - znaleźliśmy nowe domy, 37 odebrali właściciele - dodaje Witt.

Więcej wiadomości ze Świecia na www.pomorska.pl/swiecie.
Zdarzyło się, że na śmietniku znaleźli psy w reklamówce. Wzywani byli też, aby wyciągnąć pupila z dołu na cmentarzu, w którym miał nastąpić pochówek. Zdążyli przed pogrzebową świtą. Trzy sprawy dotyczące znęcania się nad zwierzętami przekazali policji. Dwie dla właścicieli zakończyły się wyrokami orzeczonymi przez świecki sąd.

W ubiegłym roku zmieniła się organizacja ruchu w części starego miasta. Wielu kierowców jeździło "na pamięć".- Wjeżdżali pod prąd, potem tłumaczyli, że kiedyś w tym miejscu ruch wyglądał inaczej - dodaje Roman Witt. - Nie jesteśmy srodzy, więc początkowo stosowaliśmy pouczenia. Pilnujemy porządku, ale zależy nam też na współpracy z ludźmi. Nie chcemy być postrzegani, jak aparat represji czy zarabiania pieniędzy dla gminy.

Wśród strażników nie ma ani jednej kobiety. Problemem jest... brak szatni, w której panie mogłyby zakładać lub zrzucać w mundur. Komendant przyznaje, że liczy na to, iż płeć piękna w końcu dołączy do zespołu.

Strażnicy dbają o tężyznę fizyczną. W ich szeregach są zdolni sportowcy, a na ich czele - Tomasz Stożek, prezes Świeckiego Stowarzyszenia Aikido, trenujący MMA i jujitsu, instruktor służb mundurowych.- Chodzimy na basen, siatkówkę, do siłowni - mówi komendant. - Zależy nam też na pogłębianiu wiedzy - braliśmy udział w wielu szkoleniach z zakresu pierwszej pomocy, kierowania ruchem, w tym roku ruszamy też z nowym programem profilaktycznym dotyczącym pigułki gwałtu.

W świeckiej Straży Miejskiej pracuje 19 osób, z czego 16 to strażnicy. Trzy osoby obserwują monitoring.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska