Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Anna Janosz, szefowa komisji kultury sejmiku: - Będę walczyć jak lew o sprawiedliwy podział pieniędzy

Rozmawiała Maryla Rzeszut
Anna Janosz: - Jestem całym sercem za rozwojem kultury w całym województwie, ale zamierzam walczyć jak lew o wsparcie najcenniejszych przedsięwzięć kulturalnych w Grudziądzu
Anna Janosz: - Jestem całym sercem za rozwojem kultury w całym województwie, ale zamierzam walczyć jak lew o wsparcie najcenniejszych przedsięwzięć kulturalnych w Grudziądzu Maryla Rzeszut
Rozmowa z Anną Janosz, dyrektorką Centrum Kultury Teatr w Grudziądzu oraz przewodniczącą komisji kultury i dziedzictwa narodowego sejmiku samorządowego województwa kujawsko-pomorskiego

- Grudziądz ma dwóch, mocnych reprezentantów w sejmiku samorządowym województwa: Annę Janosz i Marka Nowaka. To pomoże nadać należną rangę grudziądzkiej kulturze i służbie zdrowia? Zaważy na lepszym podziale pieniędzy na te sfery?
- Mandaty radnych to dowód docenienia naszej dotychczasowej pracy zawodowej. Jestem radną sejmiku pierwszy raz. Zostałam przewodniczącą komisji kultury i dziedzictwa narodowego. Już na jej pierwszym posiedzeniu uświadomiłam radnym, że kultura w regionie to nie tylko Bydgoszcz i Toruń. Bo jest odczucie, że finansowane są placówki głównie w tych miastach. Jeśli instytucje wojewódzkie podległe marszałkowi - to zrozumiałe, to obowiązek. Jednak spore pieniądze idą do placówek miejskich! I to czasem w mniejszych miastach, niż Grudziądz. Dlaczego np. Grudziądzka Wiosna Teatralna, z ustaloną już marką, takiego wsparcia nie dostaje? Odpowiedziano mi, że to kwestia uzgodnień...

Czytaj: Nie tylko Toruń i Bydgoszcz się liczą - mówią radni sejmiku z Grudziądza

- Niektóre placówki przyzwyczajono do takiego wsparcia?
- Właśnie. I zamiast oszczędzać tak jak my, w CK Teatr, zabiegać o sponsorów, ustawiają się na pozycji "Bo nam się należy". Przyzwyczaili się. Nie było w komisji poprzedniej kadencji menedżera kultury, obeznanego w finansowaniu instytucji, który by zadał konkretne pytania lub przedstawił kompetentną opinię. Jestem całym sercem za rozwojem kultury w całym województwie, ale zamierzam walczyć jak lew o wsparcie najcenniejszych przedsięwzięć kulturalnych w Grudziądzu, na które przyjeżdżają nawet mieszkańcy innych miast.

- Czy radni, głównie z komisji kultury, dadzą się przekonać?
Skład komisji jest obiecujący. Wróży współpracę, a nie zwalczanie się nawzajem. Moi zastępcy: aktor Piotr Pręgowski (PSL) i Michał Krzemkowski (PiS) są oddani kulturze. Podobnie członkowie komisji: Piotr Kwiatkowski z Golubia Dobrzynia, Zbigniew Pawłowicz i inni wyznają politykę zgodnego współdziałania. Po rozmowie z marszałkeim Piotrem Całbeckim jestem zbudowana. Na najbliższe posiedzenie komisji,19 stycznia, zaprosiłam wicemarszałka sejmiku ds. kultury Zbigniewa Ostrowskiego. Wysłuchamy, czego oczekuje od nas. Oznajmię, że nie chcemy być "kwiatkiem do kożucha", tylko konkretnie działać.

-Budżet na 2015 rok będzie sprawiedliwszy dla Grudziądza?
- Na 2015 r. dla wszystkich jest mizerny, niższy od tego z 2014 roku o 20 procent. Nie ruszyły fundusze unijne na lata 2015-2022. Gdy ruszą, postaram się, aby Grudziądz dostał kawałek tortu, jaki mu się należy.

- Wiceprzewodniczący sejmiku, Marek Nowak, poprze starania?
- Idąc do sejmiku województwa przyrzekliśmy sobie, że będziemy się wspierać i popierać. Postaramy się dotrzymać słowa.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska