Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Noworoczne spotkanie przyjaciół nauk z gośćmi z Czerska [zdjęcia]

Maria Eichler
Bogumiła Milewska przedstawiła pokrótce zawartość numerów "Zeszytów Czerskich". Obok siedzą Elżbieta Klaman i Andrzej Sabiniarz
Bogumiła Milewska przedstawiła pokrótce zawartość numerów "Zeszytów Czerskich". Obok siedzą Elżbieta Klaman i Andrzej Sabiniarz Maria Eichler
Wszystko wskazuje na to, że Chojnickie Towarzystwo Przyjaciół Nauk będzie miało dobre kontakty nie tylko z człuchowianami i bruszanami.

Był opłatek i były życzenia. Członkowie i sympatycy ChTPN miło spędzili czas w gościnnych progach Technikum nr 2 przy Dworcowej. Przy kawie i ciasteczku prezes Kazimierz Jaruszewski przekazał najistotniejsze informacje o tym, co się będzie działo w najbliższym czasie. Już 31 stycznia promocja kolejnego numeru "Zeszytów Chojnickich" oraz konkurs z wiedzy o mieście w bibliotece - szczegóły już wkrótce. W kwietniu ChTPN zaprosi do biblioteki na forum regionalne, gdzie będzie można zapoznać się ze stowarzyszeniami, które popularyzują wiedzę o regionie i wydają rozmaite publikacje. Ponieważ zbiegnie się to wydarzenie ze stuleciem urodzin dyrektora starego ogólniaka Wojciecha Buchholza, więc będzie okazja przypomnieć tę postać.

Przeczytaj także: Burmistrz Czerska zlikwiduje straż miejską, ale dołoży kasę policji
Pod koniec czerwca razem z człuchowianami chojniczanie planują sesję o literackim portrecie tych miast. Nie zabraknie w grafiku mityngu młodych przyjaciół nauki. Ponieważ nie ma już Politechniki Koszalińskiej w Chojnicach, więc spotkanie odbędzie się w Technikum nr 2.

Gośćmi specjalnymi noworocznego spotkania byli czerszczanie, którzy działają w Stowarzyszeniu Miłośników Ziemi Czerskiej. Andrzej Sabiniarz, Bogumiła Milewska i Elżbieta Klaman przywieźli ze sobą trzy numery wydawnictwa, które podobnie jak "Zeszyty Chojnickie" promuje lokalną tematykę i historię.

- Jesteśmy młodym stowarzyszeniem, działamy dopiero od sześciu lat - mówił Sabiniarz. - Nie mamy takich dokonań, ale staramy się przybliżać historię miasta i ocalić ją od zapomnienia. Żyją jeszcze ci, którzy pamiętają wiele z przeszłości, warto to utrwalić.

Do tej pory stowarzyszenie wydało trzy roczniki "Zeszytów Czerskich". Pierwszy w nakładzie 1 tys. egzemplarzy, kolejne - 500. Jest stała grupa autorów, która publikuje na łamach, a pomysł wydawnictwa zrodził się z rozmów z Witoldem Jankowskim-Burczykiem, który sporo lat spędził na emigracji, a gdy wrócił do Czerska, chciał coś dla miasta zrobić.

- Piszemy o naszej małej ojczyźnie - mówiła Bogumiła Milewska. - Pewne tematy rodzą się nam z kalendarza, bo jak tu nie napisać o stuleciu kościoła w Czersku. Zachęciliśmy też mieszkańców do powspominania czasów wojny. Przybliżyliśmy historię harcerstwa. Mamy też na naszych łamach słownik polsko-czerski, bo miasto, które znajduje się na granicy trzech regionów, podlegało różnym wpływom językowym. Nie zapominamy o wybitnych czerszczanach, honorowych obywatelach czy patronach ulic.

Obecni na spotkaniu z zainteresowaniem wertowali czasopismo. Obiecano sobie częstsze kontakty, a okazji do tego pewnie nie zabraknie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska