Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Menedżer KS Toruń Jacek Gajewski obawia się o los Polaków w ekstralidze

(jp)
Jacek Gajewski zbudował w Toruniu jeden z mocniejszych zespołów w ekstralidze.
Jacek Gajewski zbudował w Toruniu jeden z mocniejszych zespołów w ekstralidze. Marriusz Murawski
Menedżer KS Toruń o transferach w ekstralidze: - Układ sił nie powinien sie specjalnie zmienić.

Choć do zakończenia sezonu transferowego został blisko miesiąc w ekstralidze wszystkie karty zostały już rozdanie. Składy skompletowane, do wzięcia zostało jeszcze kilku mniej znanych zawodników, więc można pokusić się o pierwsze oceny i prognozy. Menedżer KS Toruń Jacek Gajewski uważa, że układ sił nie powinien się zmienić. - Nie spodziewam się wielkiej rewolucji w czołówce. Z drużyn, które dominowały w ostatnich lata jedynie Tarnów ma słabszą drużynę, przynajmniej w teorii - uważa menedżer toruńskich "Aniołów". - Najważniejsze, że mamy osiem drużyn, że w każdej ekipie są mocni zawodnicy.

Gajewski podkreśla, że ekstraliga powinna być bardziej wyrównana niż w ubiegłym roku, gdy wyraźnie odstawał zespół z Gdańska, a na wyniki Włókniarza Częstochowa duży wpływ miały problemy finansowe. - Tej zimy także nie brakowało obaw, zwłaszcza w przypadku Grudziądza i Rzeszowa. Okazało się, że oba kluby nieźle sobie poradziły, choć akurat w ich składach jest najwięcej niewiadomych. Beniaminkowie nie powinni jednak tak mocno odstawać. Grupa faworytów jest dość szeroka, choć nie widzę na horyzoncie nowej siły w ekstralidze - dodaje.
Zdaniem menedżera KS Toruń, wpływ na wyniki przede wszystkim mogę mieć polscy zawodnicy. Stosunkowo łatwo było znaleźć solidny zestaw żużlowców zagranicznych, a klubom dużo trudniej przyszło łatać limity polskich jeźdźców. Idealnym przykładem jest PGE Stal Rzeszów, która zakontraktowała z jednej strony Grega Hancocka i Petera Kildemana, a drugiej strony o dwa seniorskie miejsca dla Polaków będą rywalizować Łukasz Sówka, Dawid Lampart i Mirosław Jabłoński.

- To bez wątpienia wpłynie na możliwości tego zespołu. - Problemem jest dopływ nowych polskich zawodników. W niektórych klubach polski żużlowiec będzie siedział na ławce, choć w innym mógłby regularnie startować. Myślę, że trzeba się zastanowić nad tym problemem, bo za kilka lat możemy mieć kłopot - mówi Gajewski.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska