Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzięki kamerom w 2014 roku policjanci w Toruniu wystawili 42 mandaty

Alicja Wesołowska
b Z sieci monitoringu miejskiego korzysta również System Wprowadzania Dowodzenia, który od roku działa w straży miejskiej. Nowoczesna platforma kosztowała ponad pół miliona zł i pozwala mundurowym szybciej reagować na to, co dzieje się w mieście.
b Z sieci monitoringu miejskiego korzysta również System Wprowadzania Dowodzenia, który od roku działa w straży miejskiej. Nowoczesna platforma kosztowała ponad pół miliona zł i pozwala mundurowym szybciej reagować na to, co dzieje się w mieście. Alicja Wesołowska
W poniedziałek dyżurny z komisariatu na Rubinkowie - jak zwykle - obserwował, co dzieje się na terenie osiedla. Tym razem jednak na obrazie przesyłanym z kamer monitoringu spółdzielni mieszkaniowej zauważył coś niecodziennego.

Widziała ich kamera. Wystarczyło
- Zobaczył dwóch młodych mężczyzn - mówi Wojciech Chrostowski z zespołu prasowego toruńskiej policji. - Widać było, że na terenie szkoły palili papierosy i spożywali alkohol. Z ich zachowania można było wywnioskować także, że mogą mieć przy sobie narkotyki.

Mężczyźni opuścili szkolne boisko, ale nie mieli pojęcia, że ciągle śledzą ich kamery. A po drugiej stronie dyżurny już informował najbliższy patrol, co trzeba zrobić. I rzeczywiście - gdy mundurowi podjechali radiowozem do dwóch mężczyzn, okazało się, że jeden z nich, 22-latek ma przy sobie dwa woreczki z marihuaną. - Mężczyzna trafił prosto do policyjnej celi - mówi Wojciech Chrostowski. - Usłyszał zarzut posiadania narkotyków i udzielania ich innym osobom.

Ale podglądają nas nie tylko strażnicy i policjanci. Tuż przed świętem Trzech Króli mundurowi zatrzymali mężczyznę, który uszkodził zaparkowany przed aresztem śledczym samochód. Chuligan wpadł, bo zauważył go pełniący akurat tej nocy służbę w "okrąglaku" strażnik służby więziennej.

Czytaj: Wandale na Bulwarze Filadelfijskim w Toruniu!

Setki kamer już wiszą, kolejne przybywają
Szkoła na Rubinkowie to tylko jedno z wielu miejsc, które są obserwowane przez kamery. Jak wielu? Odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa, bo samych miejskich kamer jest w Toruniu ponad 120. Do tego co najmniej 80 obiektywów zamontowanych przez spółdzielnie mieszkaniowe i prawdopodobnie dziesiątki innych, zamontowanych przez prywatnych przedsiębiorców, którzy chcą np. mieć na oku swój sklep.
Nikt nie wie, ile takich kamer jest, bo polskie przepisy nie regulują precyzyjnie kwestii monitoringu. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przygotowało tylko projekt założeń ustawy, która ma wprowadzić wiele zmian. Nowe przepisy mają zabronić m.in. umieszczania na ulicach atrap kamer. Pojawi się też obowiązek wyraźnego oznaczania każdego obie-ktywu, tak by przechodnie wiedzieli, że ktoś może ich obserwować.

W najbliższych miesiącach pojawią się też kolejne kamery. System monitorowania obejmie przystanki MZK i okolice dworców PKP.

Sypią się mandaty
Obraz z wszystkich "legalnych" kamer mogą oglądać tylko osoby upoważnione. W 2014 r. dzięki monitoringowi policjanci zauważyli m.in.: 80 przypadków picia alkoholu w miejscu publicznym, 50 awantur i bójek, 43 wykroczenia przeciwko porządkowi, 38 wykroczeń drogowych oraz 241 osób śpiących w miejscach publicznych. Wystawili 42 mandaty i 314 pouczeń.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska