Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grupa Artystyczna "Poemuz". Otwierają serca na muzykę i poezję

Jadwiga Aleksandrowicz
Grupa "Poemuz", od lewej: Teresa Krzyszkowiak, Rafał Mazowiecki, Iwona i Ludomir Piąt-kowie, Sława Paracka i Małgorzata Majewska. Na zdjęciu brakuje Tomasza Majewskiego
Grupa "Poemuz", od lewej: Teresa Krzyszkowiak, Rafał Mazowiecki, Iwona i Ludomir Piąt-kowie, Sława Paracka i Małgorzata Majewska. Na zdjęciu brakuje Tomasza Majewskiego Jadwiga Aleksandrowicz
Jest ich siedmioro. Dojrzałych, rozkochanych w muzyce i poezji, utalentowanych. To Grupa Artystyczna "Poemuz" (od słów: poezja i muzyka).

Jako grupa artystyczna istnieją od dwóch lat, a już zdobyli nagrodę starosty aleksandrowskiego za upowszechnianie kultury i grono wielbicieli.

Formalnie rzecz biorąc, profesjonalistów jest w grupie troje. To Rafał Mazowiecki, skrzypek w Toruńskiej Orkiestrze Symfonicznej oraz Tomasz Kamiński i Iwona Piątek, nauczyciele muzyki w Społecznym Ognisku Artystycznym. Obaj panowie dojeżdżają z Torunia, Iwona Piątek, odpowiedzialna za oprawę muzyczną "Poemuza" to mieszkanka Ciechocinka, podobnie jak jej mąż Ludomir, poeta z niezłym dorobkiem. Z Ciechocinka są też Sława Paracka, która przez lata śpiewała w chórze Katolickiej Akademii Teologicznej oraz Teresa Krzyszkowiak i Małgorzata Majewska, mające za sobą wielokrotne sukcesy w konkursach recytatorskich.

Każdemu z nich coś w duszy od dawna grało, a z tego grania narodziły się podane w eleganckiej formie widowiska poetycko-muzyczne. O miłości, niepodległości, o kobietach, o świętach Bożego Narodzenia. Prezentują je w sanatoriach, placówkach opieki społecznej, czasem w Teatrze Letnim lub Miejskim Centrum Kultury w Ciechocinku. - Pojedziemy wszędzie tam, dokąd nas zaproszą - deklarują.

Jak narodził się "Poemuz"? - Każde z nas, poza Rafałem Mazowieckim, osobno występowało kilka lat temu w programach przygotowywanych w Ciechocinku na różne okazje przez Elżbietę Pietrzykowską - wspomina Iwona Piątek. Potem obie z Małgorzatą Majewską (szkolne koleżanki) wymyśliły, że zaczną występować we dwie: Iwona będzie grać, Małgorzata recytować. - We dwie? - skrzywił się wtedy Ludomir Piątek i dobił do dwuosobowego zespołu ze swoją poezją, którą sam recytuje, a zaraz za nim wokalistka Sława Paracka i Teresa Krzyszkowiak, niezrównana liryczna konferansjerka. No i pojawili się skrzypkowie.

"Poemuz" to też zgrana grupa przyjaciół, którym sprawia frajdę wspólne tworzenie programów i występy. Robią to tak profesjonalnie, że często ludzie pytają, z jakiego są teatru, bo wokół tylko disco polo, a tu taka liryczna perełka, która otwiera serca na poezję i muzykę. I nierzadko wzrusza.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska