Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To był dobry rok dla Miejskiego Centrum Kultury w Ciechocinku

(iga)
- Brakuje mi czasu na malowanie - przyznaje dyr. Barbara Kawczyńska
- Brakuje mi czasu na malowanie - przyznaje dyr. Barbara Kawczyńska Fot. Jadwiga Aleksandrowicz
Na pytanie, jaki był miniony rok dla Miejskiego Kultury Kawczyńska, dyrektorka tej placówki mówi krótko: - Bardzo dobry. Za tym lakonicznym stwierdzeniem kryją się duże imprezy, działalność sekcji i sukcesy ich członków oraz popularność ciechocińskiego kina.

Eksperyment i teatr z humorem

Strzałem w dziesiątkę okazało się połączenie najstarszego ciechocińskiego festiwalu, jakim są Spotkania z Folklorem Kujaw iDobrzyńskiej z Festiwalem Chleba i Soli.

- Będziemy chcieli powtórzyć ten mariaż, bo ta podwójna impreza ściągnęła do Ciechocinka tysiace osób - nie ukrywa pani dyrektor.

Tradycyjnie popularnością cieszyły się Ciechocińskie Spotkania Teatralne, organizowane jesienią w Teatrze Letnim. Występują tu znani, popularni i lubiani artyści scen warszawskich.

Doświadczenie pracowników MCK w organizacji tych spotkań każe wybierać sztuki i widowiska lekkie, z dużą dawką humoru, ale i pewnym przesłaniem. Takie spektakle ciechocińska publiczność, złożona głównie z kuracjuszy po prostu lubi.

Trudno się dziwić, że w tym roku na spektakle brakowało biletów, choć za niektóre miejsca trzeba było zapłacić kilkadziesiąt złotych.

Liryka i kabaret

Nie świeciła pustkami sala widowiskowo-kinowa MCK. Gościli tu w minionym roku świetni artyści, wystarczy wspomnieć Olgę Bończyk czy Kabaret pod Wyrwigroszem.

W tej sali jest także tłum, gdy na scenie występuje utalentowana wokalnie i muzycznie młodzież, związana z sekcjami, działającymi w MCK.

- Jesteśmy dumni z młodych ludzi, pracujących w naszych sekcjach. Wielu z nich zdobywa nagrody w konkursach i na przeglądach. Dotyczy to także świetnej Pracowni Malarstwa i Rysunku - zachwala dyr. Kawczyńska, podkreśla przy tym zaangażowanie zespołu pracoiwników i instruktorów placówki.

Hity na ekranie

Dumna jest także z kina. Podczas seansów rzadko są wolne miejsca. To efekt dobrej współpracy z dystrybutorami.

- Mamy już pewną markę i dostajemy filmy dzień, dwa po prem ierze. Gramy je równolegle z multikinami - mówi Barbara Kawczyńska. Tak było choćby z filmem "Bogowie". Komplety na dziewięciu seansach.

W tym roku też będzie co oglądać. Jeszcze w styczniu zobaczymy film "Wkręceni II" w dniu krajowej premiery, a także "Panią z przedszkola" i "Hobbita: Bitwa pięciu armii" i inne.

Miniony rok przyniósł Barbarze Kawczyńskiej nagrodę starosty za upowszechnianie kultury. Zbiegł się z 35-leciem pracy dyrektorki w kulturze.Czy czegoś jej brakuje?

- Brakuje mi czasu na malowanie - uśmiecha się dyr. Kawczyńska. Jest artystą plastykiem z wykształcenia. Miała wystawy w Poznaniu, Kielcach, Bydgoszczy, Włocławku Lubostroniu, Raciążku. A w Ciechocinku? Dawno temu. A przecież ma co pokazać. W MCK wystawy sama sobie nie zrobi. - Jakby to wyglądało? - nie chce nawet o tym rozmawiać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska