Sylwester na ostatnią chwilę? Będzie drogo!

Ile zapłacimy za wyjazd?
(fot. Infografika JCHG)

- Na sylwestra nie mamy ofert last minute, bo prawie wszystkie wyjazdy nam się wyprzedały. Rok temu też tak było. By załapać się na najlepszą cenę, trzeba było decydować się już we wrześniu. Klienci o tym wiedzą i co roku wcześnie robią rezerwacje na sylwestrowe wyjazdy - mówi Magdalena Golec, doradca klienta w Biurze Podróży Travelplanet w Bydgoszczy.

Czytaj: Ceny szybują w góręSylwester w domu - jak się do niego przygotować i jak udekorować wnętrza

Potwierdza to pani Agnieszka z Grudziądza. - Z mężem się zagapiliśmy i zamiast pod palmami, nowy rok przywitamy na domówce u znajomych. Po raz pierwszy w życiu chcieliśmy gdzieś polecieć na sylwestra. Na początku grudnia zaczęliśmy szukać ofert. Wtedy tydzień w Egipcie All inclusive w fajnym hotelu kosztował co najmniej 3 tysiące złotych od osoby. Uznaliśmy, że to stanowczo za drogo i że poczekamy na "lasta". Niestety, ich nie ma, a ceny poszybowały do prawie 4 tysięcy złotych od osoby. Oczywiście mąż znalazł nawet ofertę za prawie 6 tysięcy od osoby. Nie stać nas na takie szaleństwo. Zostajemy w domu, a w przyszłym roku rozglądamy się za ofertami dużo wcześniej - słyszymy.

Najtaniej we wrześniu
Mieszkańcy regionu, którzy chcą przywitać nowy rok za granicą, w tym roku najchętniej decydowali się na Egipt i Wyspy Kanaryjskie. Niestety, zimą nie można tam polecieć z bydgoskiego lotniska, więc najczęściej były wybierane oferty z wylotem z Gdańska, Poznania i Warszawy. W najlepszej cenie można było "upolować" tygodniowe wczasy w Egipcie w hotelu czterogwiazdkowym, w opcji All inclusive we wrześniu - za 2,1 tys. zł od osoby.

Ci, którzy mają grubszy portfel, okres świąteczno-noworoczny wykorzystają na dalekie, egzotyczne podróże. - W tym roku najchętniej wybierali Meksyk, Kubę, Dominikanę i Tajlandię - mówi Magdalena Plutecka-Dydoń, rzecznik Neckermann Polska.

Na własną rękę
Tradycyjnie już wielu z nas postanowiło sobie zorganizować sylwestrowy wyjazd na własną rękę. Klienci Tripsta.pl w tym sezonie najchętniej wybierali europejskie stolice: Paryż, Amsterdam i Lizbonę. - Warto także dodać, że najpopularniejszą destynacją są Włochy. Wynika to m.in. z tego, że chcemy połączyć sylwestra z wyjazdem na narty. Średnia cena biletu lotniczego w obie strony do Rzymu wyniosła 650 zł, a do Mediolanu 700 zł - mówi Katarzyna Florkowska. Jednak im bliżej sylwestra, tym drożej. Np. w sobotę bilet do Rzymu kosztował już ponad 1 tys. zł.
Kto chce na sylwestra wyjechać nad morze czy do gospodarstwa agroturystycznego w regionie, też musi się liczyć z tym, że ceny są wyższe niż kilka tygodni temu. Pokazujemy je w infografice.