Co ciekawe, mieszkaniec znalazł zielone drzewko w tym miejscu, z którego zginęło. Być może sprawca nie przypuszczał, że sprawą zajmie się policja. Nie wykluczone, iż przemyślał swoje postępowanie i zwrócił łup. Oczywiście "po cichu"...
Czytaj: Święta w Grudziądzu pod znakiem rodzinnych awantur i interwencji policji
Chełmnianin zdążył już jednak poinformować o kradzieży policję. Z jego relacji wynikało, że kilkadziesiąt minut wcześniej kupił ją w markecie i po powrocie do domu pozostawił ją na korytarzu budynku wielorodzinnego, w którym mieszka. Gdy kilkanaście minut później wyszedł na klatkę schodową drzewka nie było. Poszukiwania rozpoczęli mundurowi i sam właściciel.
- Prawdopodobnie sprawca dowiedział się o poszukiwaniach i przestraszył się konsekwencji bądź ruszyło go sumienie, bo to w końcu jeden z symboli świąt - mówi kom. Agnieszka Sobieralska, oficer prasowy KPP w Chełmnie. - Następnego dnia drzewko podrzucił na miejsce. Właściciel o "cudzie wigilijnym" powiadomił mundurowych. Domownicy zdążyli przystroić choinkę i przy niej, zgodnie z tradycją, spędzić świąteczny czas.
Za kradzież choinki wartej kilkadziesiąt złotych grozi sprawcy kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Orman pokazała córkę na imprezie. Kilka godzin wcześniej rozegrała się tragedia
- Żegnał Romusia, współtworzył "Plebanię". Zmarł ksiądz Bartmiński. Długo cierpiał
- Rutkowski zabrała dzieci i wyleciała z Polski. Tak wygląda krótko przed drugim ślubem
- Rosiewicz trafił do szpitala. Przeszedł wielogodzinną operację [TYLKO U NAS]