Bydgoszczanin: - Kupiłem wiosną mieszkanie, a do teraz deweloper nie dał mi aktu notarialnego

Na Osiedlu Pilotów przy ul. Gołębiej 70 na bydgoskim Górzyskowie stoją cztery bloki. Są w nich łącznie 92 mieszkania.

Część właścicieli łączy też ten sam problem. - Dziewięć miesięcy temu kupiłem mieszkanie przy Gołębiej 70C - opowiada młody bydgoszczanin. - Do momentu podpisania umowy wszystko było w porządku. Od tego czasu nie mogę doprosić się dewelopera, żeby przekazał mi akt notarialny.
Za mieszkanie zapłacił 250 tysięcy złotych w gotówce. - Okazuje się, że nie do końca mieszkam, jak na swoim. Właśnie przez ten akt notarialny. A raczej jego brak.

Więcej wiadomości z Bydgoszczy na www.pomorska.pl/bydgoszcz

W podobnej sytuacji znajdują się sąsiedzi Czytelnika. - Deweloper nas zbywa - twierdzą. - Chodzimy do jego biura, dzwonimy. Za każdym razem słyszymy, że akty notarialne będą za miesiąc, za dwa tygodnie. Przychodzimy i znowu słyszymy, że dokumentów nie ma. Deweloper to Dom Holding z Bydgoszczy. Przedstawiciele uważają, że to nie ich wina.
- Sprzedaż mieszkań na tym osiedlu rozpoczęliśmy, zanim weszły zmiany w Ustawie deweloperskiej - wyjaśnia Jarosław Gonczerzewicz, prezes. - Przepisy zmieniły się, gdy budowa była już w toku. Na tę inwestycję zaciągnęliśmy wcześniej kredyt w banku, ale umowa kredytowa nie przewidywała wówczas zmian.

To dlatego musieli zmieniać umowy i nie mogli przekazać właścicielom lokali aktów notarialnych. - Obecnie mamy już ostatni aneks przygotowany przez bank finansujący inwestycję. Do końca stycznia wszystkie akty notarialne powinny być gotowe - zapowiada prezes Dom Holdingu.