Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabiła męża tłuczkiem. Biegła: - Była tego świadoma

Maciej Czerniak
Biegli psychiatrzy wydając opinię na temat Grażyny S. stwierdzili, że "instrumentalnie posługuje się kłamstwem"
Biegli psychiatrzy wydając opinię na temat Grażyny S. stwierdzili, że "instrumentalnie posługuje się kłamstwem" Maciej Czerniak
Grażyna S. przyznała się do zabójstwa. Grozi jej do 25 lat więzienia. Psychiatrzy twierdzą, że S. ma "osobowość nieprawidłową".

W Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy odbyła się kolejna rozprawa w procesie o zabójstwo, które miało miejsce na początku tego roku w Inowrocławiu.

W pełni świadoma

Przez telełącze na sali rozpraw wnioski ze swoich badań przedstawiali biegli psychiatrzy ze Szczecina. - Grażyna S. ani w momencie dokonania przedmiotowego czynu, ani też w czasie późniejszym nie miała zniesionej ani ograniczonej poczytalności - stwierdziła biegła z dziedziny psychiatrii. Cechuje ją osobowość nieprawidłowa uwarunkowana wieloma czynnikami.

Do wspomnianych czynników biegła zaliczyła, między innymi fakt, że oskarżona jest uzależniona od alkoholu. - Pogłębione badania psychiatryczne wykazały, że mimo odchyleń osobowościowych, uwarunkowania te nie wpływają na zachowanie oskarżonej - dodała psychiatra. Grażyna S. w opinii specjalistów jest inteligentna, egocentryczna i "instrumentalnie posługuje się kłamstwem".

Przeczytaj również: 60-latka zabiła męża? Policja postawiła zarzut zabójstwa

Drewniany tłuczek

Dramat wydarzył się 3 stycznia tego roku w mieszkaniu przy ulicy Dworcowej w Inowrocławiu. Jak wynika z aktu oskarżenia, 60-letnia Grażyna S. zabiła swojego męża Wojciecha uderzając go w głowę tłuczkiem do mięsa. Świadkowie twierdzą, że w mieszkaniu S. awantury zdarzały się często. A najczęściej miały związek z nadużywaniem przez małżonków alkoholu.

W dniu zabójstwa Grażyna S. również była pijana. Ten fakt w czasie procesu podnosi obrona S., pytając biegłych, czy alkohol mógł w sposób znaczący zaburzyć świadomość oskarżonej. Zespół psychiatrów, których sąd powołał w tej sprawie do wydania opinii, jest w tej kwestii zgodny: - Uzależnienie od alkoholu wpływa na zaburzenie osobowości w tym sensie, że spłyca ją. Osoba taka ma ograniczoną zdolność do odczuwania uczuć wyższych.

Biegli jednak wykluczają działanie S. pod wpływem "silnego wzburzenia" (termin prawniczy, red.). - W tym przypadku nie wystąpił tak zwany sen terminalny - odpowiedziała biegła odnosząc się do zjawiska, kiedy to osoba, która przeżywała wyjątkowo silne emocje następnie zasypia. To częste zjawisko występujące przy zabójstwach dokonywanych w afekcie.

Czytaj też: Zabiła tłuczkiem, sąd skazał ją na 12 lat więzienia

Trzy tygodnie po śmierci

Ciało Wojciecha S. leżące w mieszkaniu przy ulicy Dworcowej odkryto dopiero 21 stycznia. Tego samego dnia policjanci zatrzymali Grażynę S., a dwa dni później usłyszała zarzut zabójstwa.

W sądzie miało zeznawać trzech świadków. Sędzia Marek Kryś po wysłuchaniu opinii biegłych, wyznaczył kolejny styczniowy termin rozprawy. Świadkowie, sąsiedzi Grażyny S. nie zeznawali, bo policjanci nie zastali ich w miejscu zamieszkania. Oskarżonej grozi nawet 25 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska