Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Leon Madsen oszukał GKM Grudziądz. Podpisał kontrakt w Tarnowie!

(jp)
Taki dokument podpisał z GKM Leon Madsen.
Taki dokument podpisał z GKM Leon Madsen. gtz.grudziadz.net
Tego się nikt nie spodziewał. Madsen podpisał list intencyjny w Grudziądzu, sam się chwalił startami w tym klubie, a teraz podpisał kontrakt z Unią Tarnów.

Madsen, jeden z najskuteczniejszych żużlowców ekstraligi w ostatnim sezonie, podpisał pod koniec listopada tzw. list intencyjny z GKM. Zadeklarował w nim, że podpisze kontrakt z klubem, w liście zapisano stawkę za podpis i wynagrodzenie za punkty. List intencyjny zawodnik podpisuje z klubem, bo właściwa umowa może być parafowana w momencie startu okienka transferowego, czyli w tym roku 19 grudnia.

Grudziądzanie spali spokojnie do piątku. Tego dnia okazało się, że Madsen podpisał kontrakt, ale z... Unią Tarnów, choć już wcześniej w mediach społecznościowych chwalił się przeprowadzką do Grudziądza. W ten sposób klub z Małopolski niejako zemścił się na beniaminku za podebranie Artioma Łaguty.

Działacze GKM nie chcą na razie komentować tej sytuacji. Wiemy jednak, że trwają konsultacje z prawnikami, a możliwy jest nawet pozew cywilny wobec duńskiego żużlowca. Klub zdecydował się na opublikowanie na swoim portalu listu intencyjnego z Madsenem.
Szans na odzyskanie żużlowca do składu praktycznie nie ma, bo list intencyjny nie ma mocy prawnej kontraktu. Całej sytuacji musi przyjrzeć się ekstraliga. Listów intencyjnych podpisano w ostatnich tygodniach ponad 20 i teraz okazuje się, że są nic nie warte. Nie można pozwolić, aby zawodnicy kpili sobie z tych dokumentów. Zarząd spółki musi rozstrzygnąć, jaką wartość ma taki list, bo podważenie jednego może spowodować lawinę skandali (dla przykładu - każdy klub mógły teraz kusić Jasona Doyla z KS Toruń). Jeśli ekstraliga uzna moc prawną listu intencyjnego, to Madsenowi będzie grozić nawet roczne zawieszenie.

Grudziądzki klub jest w kropce. Tydzień temu zakończył budowę drużyny. Teraz ma do wyboru: szukać kolejnego zawodnika, których zostało już bardzo mało na rynku lub zostać z tym, co ma. O miejsce pod Madsenie konkurowaliby w takiej sytuacji Jurica Pavlić i Daniel Jeleniewski.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska