Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mateusz Sadłowski z Rypina grał w MŚ Amp Futbol 2014

Ewelina Sikorska
Rypinianin Mateusz Sadłowski należy do polskiej reprezentacji                          Amp Futbolu. To piłka nożna dla osób po amputacjach.
Rypinianin Mateusz Sadłowski należy do polskiej reprezentacji Amp Futbolu. To piłka nożna dla osób po amputacjach. Grzegorz Press
Z rypińskiego "Orlika" na murawę w meksykańskim Culiacán - taką drogę przebył Mateusz Sadłowski. Ten osiemnastolatek reprezentował biało-czerwonych podczas Mistrzostw Świata Amp Futbol 2014. Nasi wrócili do kraju z czwartą lokatą.

- Amp Futbol to dyscyplina dla osób po amputacjach - opisuje piłkarz, który przyszedł na świat bez lewego podudzia. - Biegamy po boisku o kulach, trzeba się więc bardziej przyłożyć niż pełnosprawni zawodnicy. Kolejna rzecz, większe ryzyko kontuzji. Kula może pęknąć, pęknięty bark to nic miłego.

"Sadłoś" znalazł się w podstawowym składzie polskiej reprezentacji. - Wyjątkowe znaczenie miała dla mnie wygrana z Argentyną. W końcu to kraj Maradony i Messiego - śmieje się chłopak. - Mało tego, dwa lata temu przegraliśmy z tym krajem, więc ostatnie zwycięstwo smakowało szczególnie.

Więcej wiadomości z Rypina na www.pomorska.pl/rypin.
"Sadłoś" jest zawodnikiem GKS GÓRA. Wraz z nim pod Płockiem trenują czterej sportowcy, którzy również założyli koszulki reprezentacji. To Jakub Jasiulewicz, Arkadiusz Werner, Rafał Bieńkowski oraz Artur Stolikowski.

Mateusz Sadłowski zadebiutował w polskiej kadrze podczas meczu z Ghaną. Od tamtej pory minęły dwa lata. Jego sukcesy w Amp Futbolu? Drugie miejsce w Paddy Power Cup 2013 czy trzecia lokata na Amp Futbol Cup 2014.

Więcej w środowej "Gazecie Pomorskiej".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska