Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Joker Mekro Świecie przegrał z Silesią Volley Mysłowice. W tie-breaku beniaminek został rozbity 1:15! [zdjęcia]

(slaw)
Majka Szczepańska (nr 17) poprowadziła Silesię Volley do wygranej w Świeciu.
Majka Szczepańska (nr 17) poprowadziła Silesię Volley do wygranej w Świeciu. Sławomir Wojciechowski
Nieudanie rundę rewanżową rozpoczął pierwszoligowiec ze Świecia. Joker Mekro, chociaż prowadził już 2:0, przegrał z Silesią Volley Mysłowice 2:3. W tie-breaku beniaminek został rozbity 1:15!
Radość zwycięzcówRadość silesianek z wygranego seta 15:1 i meczu 3:2 była ogromna

Joker Mekro Świecie - Silesia Volley Mysłowice

Joker Mekro Świecie - Silesia Volley MSK MOSiR Mysłowice 2:3 (25:21, 25:22, 13:25, 22:25, 1:15)

Joker: Wenerska, Wyrwa, Strządała, Wójcik, Toborek, Kutyła, Walczak (libero) oraz Przepiórka, Flakus, Łukasiewicz, Możdżeń, Ziółkowska.
Silesia: Polak, Jaszczuk, Szostok, Pietrek, Szkudlarek, Szczepańska, Kuziak (1. libero) oraz Ciesiulewicz, Świstek, Stepnova, Szajer (2. libero).

Mecz rozpoczął się od 6:0 dla gospodyń. Jednak po chwili był już remis 7:7. Na szczęście świecianki w porę się otrząsnęły. Nie pozwoliły rywalkom wyjść na prowadzenie. Dobra gra blokiem oraz skuteczne ataki Moniki Kutyły i Patrycji Wyrwy sprawiły, że Joker ponownie odskoczył na 6-7 "oczek" (18:12, 20:13, 22:16). Gdy wydawało się, że set jest już wygrany Silesia zaczęła odrabiać straty. Przy 22:20 kibice zobaczyli długą wymianę, ale ostatecznie w ataku pomyliła się Angelika Szostok. Jednak nerwy po stronie miejscowych wprowadziła zepsuta zagrywka Hani Łukasiewicz. Ostudził je skuteczny atak Patrycji Flakus, zaś kropkę nad "i" postawiła blokiem Alicja Wójcik.
Drugi set był bardzo wyrównany. Prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie. Przy prowadzeniu 16:15 gości Joker zdobył 5 "oczek" z rzędu. Jednak chwila dekoncentracji wystarczyła, by przewaga stopniała do jednego punktu (21:20). Po czasie dla Mariusza Bujka sprawy w swoje ręce wzięła Patrycja Flakus, która popisała się trzema udanymi takami. Jeden brakujący punkt beniaminek zyskał dzięki zepsutej zagrywce. Joker wygrał do 22 i prowadził w meczu 2:0.

Młodzież z klasą

Świeccy kibice spodziewali się, że kolejna odsłona będzie ostatnią. Tymczasem mocno się rozczarowali. Set nr 3 to popis siatkarek ze Śląska, które zaczęły świetnie bronić oraz grać skutecznie blokiem. W ataku i w polu zagrywkowym brylowała zaś Majka Szczepańska. Jokerki miały duże problemy z przyjęciem. Trener Bujek robił zmiany, ale nic to nie dało. Jego podopieczne przegrały do 13.

Mysłowiczanki uwierzyły w swoje siły. W kolejnej partii prowadziły niemal cały czas 1-3 punktami. I utrzymały przewagę do samego końca. Tie-break stał się faktem.

A w nim kibice przecierali oczy z wrażenia. Rozpędzone silesianki zdobywały punkt za punktem, a jokerki nic. Ich ataki albo były autowe, albo fantastycznie podbijały je przeciwniczki. Przy 13:0 Ewelina Polak zepsuła zagrywkę dzięki czemu Joker nie przegrał tie-breaka do zera. Po zdobyciu 15 punktu w ekipie gości wybuchła euforia. Z kolei miejscowe długo nie mogły uwierzyć w to co się stało.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska