Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielka barka wiślana przewiezie kontenery z Trójmiasta do Włocławka. Jest taki pomysł

Marek Weckwerth
freeimages.com
Żegluga Bydgoska chce wykorzystać kurę znoszącą złote jaka - przewozić kontenery przeładowywane z największych oceanicznych statków.

Tiry i kolej już nie wystarczają, zwłaszcza że Gdańsk buduje głębokowodny terminal przeładunkowy, którzy podwoi i tak wciąż rosnące przeładunki kontenerów. Pozostaje Wisła, która leży odłogiem, bo od lat nierewitalizowana, jest pełna mielizn. Przy normalnym stanie wody utknie na niej każda normalna barka.

- Dlatego podczas spotkania na Akademii Morskiej w Gdyni właśnie narodził się sektorowy program "Wisła" - inicjatywa uczelni w miastach leżących nad naszą największą rzeką i zainteresowanego żeglugą biznesu - wyjaśnia Edward Ossowski, prezes Żeglugi Bydgoskiej. - Aby aktywować żeglugę wymyśliłem dwie specjalistyczne barki wiślane do przewozu towarów. Jedna ma transportować kontenery, druga towary ciężkie i ponadgabarytowe. Posiadające własny, nowoczesny napęd barki byłyby dużo większe od standardowych, bo 100-metrowe i szerokie na 10 metrów. To maksymalne wymiary, które umożliwią pokonanie śluzy na tamie włocławskiej.

Prezes wyjaśnia, że niewielkie zanurzenie, półtorametrowe, sprawi że jednostki będą mogły pokonać nawet płytkie odcinki rzeki. Ten i inne projekty w ramach programu "Wisła" mogłyby zostać sfinansowanie ze środków unijnych. Uczestnicy programu mają składać wnioski do 15 stycznia.

- Podczas spotkania w Gdyni zwróciłem też uwagę na fakt, że obecne plany rządowe przewidują odbudowę wiślanych ostróg. Zakładając, że w przyszłości konieczna będzie budowa stopni wodnych na Wiśle, taka regulacja rzeki jest wyrzucaniem pieniędzy w błoto - uważa prezes Ossowski.
Jedna główka kosztuje około 600 tys. zł, a na dolnej Wiśle potrzeba ich ok. 3 tys.

Z własną inicjatywą gospodarczej aktywizacji wystąpił właśnie Piotr Całbecki, marszałek województwa. Proponuje okrągły stół, przy którym zasiądą - jak się wyraził - środowiska prorozwojowe i ekolodzy.

- Problem ten jest szczególnie aktualny z uwagi na opracowywane w szalonym tempie plany gospodarowania wodami, które uwzględniają wyłącznie zadania związane z bezpieczeństwem powodziowym, a nie z gospodarczym wykorzystaniem rzek - wyjaśnia Stanisław Wroński, pełnomocnik marszałka ds. dróg wodnych.
Marszałkowie województw kujawsko-pomorskiego, pomorskiego, warmińsko-mazurskiego, mazowieckiego i lubelskiego podpisali list intencyjny w sprawie reaktywowania Wisły jako drogi wodnej, hydroenergetyki, retencji wody i przeciwdziałanie stepowieniu nadwiślańskich ziem.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska