Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konsultacje wskażą, czy ma powstać zjazd ze średnicówki w ul. Świętopełka w Toruniu

Lech Kamiński
To, czy i jak może zostać połączona ul. Świętopełka z trasą średnicową rozstrzygnie spotkanie z mieszkańcami. Kiedy? Być może w grudniu.
To, czy i jak może zostać połączona ul. Świętopełka z trasą średnicową rozstrzygnie spotkanie z mieszkańcami. Kiedy? Być może w grudniu. Lech Kamiński
To, czy i jak może zostać połączona ul. Świętopełka z trasą średnicową rozstrzygnie spotkanie z mieszkańcami. Kiedy? Być może w grudniu.

Przypomnijmy: trasa średnicowa dzieli Świętopełka na dwie części. Już teraz kierowcy nie mogą nią dojechać do garaży po północnej stronie średnicówki. Ale najbardziej mieszkańców bulwersuje to, że nie zaprojektowano zjazdów ze średnicówki w ul. Świętopełka. Na jej wysokości powstanie tylko kładka dla pieszych. Sprawę nagłośnił Alojzy Kowalski z ul. Świętopełka.

Czytaj także: Mamy drakę o trasę średnicową w Toruniu

W miniony poniedziałek zwołał spontaniczne spotkanie torunian mieszkających w pobliżu średnicówki. Spośród nich została wybrana kilkuosobowa delegacja, która wczoraj - z inicjatywy radnego Łukasza Walkusza - spotkała się wczoraj z szefostwem Miejskiego Zarządu Dróg. Stanowisko mieszkańców przedstawił Roman Jędrzejewski, mieszkaniec z ul. Sczanieckiego: - Chcemy, aby powstał wjazd i wyjazd na wysokości ul. Świętopełka, a zamiast kładki dla pieszych - tradycyjne przejście.

- Kilka lat temu w trakcie konsultacji dotyczących trasy średnicowej informowaliśmy, jakie będą jej powiązania z innymi drogami - podkreśla Stefan Kalinowski, dyrektor MZD. - Uczestnicy tych rozmów oczekiwali tego, aby powstała kładka dla pieszych na wysokości ul. Świętopełka. Została wprowadzona do projektu. Nikt jednak wówczas nie podjął żadnej dyskusji dotyczącej powiązania średnicówki z ul. Świętopełka.

Według MZD budowa dodatkowego dojazdu, czyli de facto skrzyżowania, jest istotną zmianą w projekcie. - Manipulowanie przy projekcie spowodowałoby, że musielibyśmy wystąpić z wnioskiem o nową decyzję środowiskową - mówi szef drogowców. - Stara decyzja wtedy zostałaby uchylona, musielibyśmy wstrzymać roboty i wyprosić z budowy wykonawcę, który zażądałby odszkodowania za przerwane roboty i niewykonanie zadania.

To nie wszystko. Średnicówka zgodnie z umową ma być gotowa w sierpniu 2015 r. Projekt jest finansowany z pieniędzy unijnych, które muszą być rozliczone w przyszłym roku. Rozpoczęcie procedury od nowa mogłoby wydłużyć jego realizację i grozić utratą wsparcia, czyli 30,3 mln zł. Poza tym, jak wskazuje Kalinowski, nie ma pewności, że procedura nie zostanie wydłużona o kilka bądź też kilkanaście miesięcy odwołaniami torunian mieszkających przy średnicówce. Poniedziałkowe spotkanie pokazało też, że połączenie obu ulic ma przeciwników, którzy nie chcą mieć zjazdu pod oknami.

Drogowcy stoją na stanowisku, że mogą się zająć dojazdem do Świętopełka po sierpniu 2015 - po oddaniu do użytku średnicówki. Wtedy może to być już odrębny projekt polegający na przebudowie Świętopełka i jej włączeniu do średnicówki. Ostatecznie Walkusz zasugerował, by MZD zorganizował konsultacje na os. Mokre z mieszkańcami i władzami Torunia. Na co zgodzili się i drogowcy, i uczestnicy spotkania. MZD przedstawi koncepcje połączenia ul. Świętopełka ze średnicówką. Zebranie odbędzie się w grudniu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska