Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mamy drakę o trasę średnicową w Toruniu

Lech Kamiński
Czy ul. Świętopełka w Toruniu powinna być połączona z trasą średnicową?
Czy ul. Świętopełka w Toruniu powinna być połączona z trasą średnicową? Lech Kamiński
Połączenie ul. Świętopełka z trasą średnicową ma swoich zwolenników i przeciwników. Dziś jedni i drudzy zaprezentuja swoje racje drogowcom.

O tym, że Świętopełka będzie odcięta od trasy średnicowej, zrobiło się głośno dzięki Alojzemu Kowalskiemu, który mieszka przy tej ulicy. Kilka tygodni temu rozpoczął samotną batalię o budowę prawoskrętów na wysokości Świętopełka. Trasa średnicowa podzieliła tę ulicę na dwie części. Zaplanowano tylko kładkę dla pieszych.

Kowalski na własną rękę w poniedziałkowy wieczór zorganizował zebranie dla mieszkańców. Na stadion przy ul. Świętopełka przyszło kilkadziesiąt osób. Przybyli na nie też radni Łukasz Walkusz i Arkadiusz Myrcha, którzy reprezentują Mokre. - Nawet do głowy by mi nie przyszło, że nie będzie tutaj takiego rozwiązania, jak na pierwszym etapie średnicówki, jak np. na wysokości ul. Wiązowej - mówi Walkusz.

- Nam też! - krzyknął ktoś z tłumu. Walkusz przed spotkaniem kontaktował się z MZD. Wraz z delegacją mieszkańców z tego osiedla spotka się dziś z drogowcami w sprawie połączenia ul. Świętopełka z trasą średnicową. Walkusz: - Trzeba sprawdzić, czy pas drogowy uwzględniony w projekcie jest na tyle szeroki, aby doprojektować tam wjazd i zjazd.

- Panie radny, miejsce jest na trzy prawoskręty! - skwitował Kowalski.

Myrcha: - Musimy się zastanowić, jak najdogodniej połączyć trasę z drogami lokalnymi.

Czytaj także: Kontrakty na drogi w Toruniu zawarte. Łódzka, Szosa Chełmińska i Konstytucji 3 Maja idą do przebudowy

- Czy projektant w ogóle tutaj był. Zobaczył, jak to wygląda? Mamy rozpisywać wotum nieufności dla dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg? - dopytywali mieszkańcy i domagali się wsparcia od radnych: - Oczekujemy załatwienia tej sprawy. Zobaczymy, jakie będą wyniki. Jeśli pozytywne, to będziemy was pod niebiosa chwalić.

Jacek Wełniak, mieszkaniec Świętopełka: - Powinien powstać układ, który ułatwi dojazd mieszkańcom. Bo w przeciwnym wypadku będziemy jak mieszkańcy wsi, którym przez pole przebiega autostrada. Będziemy mogli sobie tylko popatrzeć z okien na średnicówkę. Zarzut, że przez osiedle pójdzie wielki ruch jest z kosmosu. To usprawni komunikację.

- Co z osobami, które mają inne zdanie?! - dopytywał jeden z uczestników zebrania. - Niech przyjdą na spotkanie w MZD - odpowiedział Walkusz.

Ale były też inne reakcje: - Możecie sobie zmienić osiedle!

Po spotkaniu dostaliśmy list od Dariusza Fischera, mieszkańca bloku, który znajduje się najbliższej średnicówki. "Wyprowadzenie dojazdu wymusza zrobienie przerwy w ekranach na drogę i zapewnienie odpowiedniej widoczność i jak widać to na ulicy Wybickiego, przerwa ta ma około 20 metrów, więc cały hałas będzie uderzał w blok stojący najbliżej tej inwestycji" - pisze. Dalej czytamy: "Ulicą Świętopełka, która stanie się skrótem do średnicówki, do szkoły chodzą nasze dzieci. Natężenie ruchu na ul. Świętopełka znacznie wzrośnie. Jest to też temat obcy dla większości osób będących na wiecu, gdyż dawno zapomniały, jak to jest mieć dzieci". Do sprawy wrócimy w jutrzejszym wydaniu.

Czy Świętopełka powinna być połączona z trasą średnicową?

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska