Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Reagujmy na krzywdę dzieci!

nadesłane
- Krzywda to nie tylko lanie - przypomina Anna Ciesielska
- Krzywda to nie tylko lanie - przypomina Anna Ciesielska nadesłane
Rozmowa z Anną Ciesielską, któa od 12 lat jest przewodniczącą terenowego Komitetu Ochrony Praw Dziecka w Toruniu.

- Po co nam prawa dziecka? Nie wystarczą prawa człowieka?
- Dziecko jest człowiekiem, a nie dopiero "materiałem" na człowieka - jak kiedyś uważano. Często w wielu krajach bywa traktowane przedmiotowo. Polska niestety nie jest wyjątkiem w tym względzie. Prawa dziecka zostały ściśle określone w dokumencie uchwalonym przez Zgromadzenie Ogólne ONZ 20 listopada 1985 r. jako Konwencja o Prawach Dziecka. Dokument nazywany jest także światową konstytucją praw dziecka. Doskonale jest znany osobom zawodowo zajmującym się dziećmi, ale niestety nadal dla wielu, nawet tych, którzy powinni go znać, jest zapisem nieznanym.

- To może ustalmy: jakie są prawa dzieci?
- Wymienianie wszystkich ponad 50 artykułów Konwencji zajęłoby zbyt dużo czasu. Pokrótce: Konwencja zawiera zapisy o treści uniwersalnej, a prawa w niej zawarte przynależą wszystkim dzieciom do 18 roku życia i niczym nie powinny być warunkowane, ani limitowane. Dziecko ma prawo do beztroskiego, szczęśliwego i bezpiecznego życia. Ma prawo do wypowiadania swojego zdania, prawo do prywatności i godności, prawo do nauki, informacji oraz do ochrony przed poniżającym traktowaniem. Wielka szkoda, że o tych zapisach dorośli często przypominają sobie dopiero w obliczu jakiejś dziecięcej tragedii.

- Jakie prawa dziecka są łamane w Toruniu i okolicach?
- Największa grupa spraw, jakimi się zajmujemy, to problemy okołorozwodowe. Rodzice toczą swoje walki nad głowami dzieci, nie zauważając ich cierpienia. Wiele spraw wpływających do nas to problemy związane z przemocą międzyrówieśniczą, szczególnie na terenie szkół. Ostatnio mamy tych zgłoszeń coraz więcej. Coś musi także szwankować w relacjach: uczeń - nauczyciel, ponieważ taki sprawy też do nas wpływają. Trzecia kategoria spraw to dramaty dzieci w rodzinach patologicznych i dysfunkcyjnych, z problemem uzależnienia. Nigdy nikogo nie pozostawiamy bez pomocy czy wsparcia informacyjnego.

- Dorośli niewiele wiedzą o prawach dziecka. A dzieci? Trzeba im o nich mówić, czy intuicyjnie wyczuwają, że je mają?
- Oczywiście, że trzeba i mówi się. Ostatnio ogłoszony Rok Korczakowski był dobrą okazją do nagłaśniania tej kwestii. Na szczęście są szkoły w Toruniu i okolicy, gdzie dyrekcja i pedagodzy z nami współpracują. I to na stałe, nie tylko przy okazji jakichś wydarzeń.

- Wydaje się jednak, że jeszcze sporo jest do zrobienia. Pod artykułami w internecie dotyczącymi praw dziecka znalazłam mnóstwo komentarzy. Wszystkie w jednym tonie: prawa prawami, ale porozmawiajmy lepiej o obowiązkach dzieci!
- Jedno nie warunkuje drugiego. Nie można powiedzieć dziecku: będziesz miało prawa, jak będziesz grzeczne. Ono te prawa ma i kropka. Nie ma tu nad czym dyskutować. Należy ich przestrzegać i nie wolno ich warunkować oczekiwaniami dorosłych. Obowiązki to zupełnie inna sprawa - każde dziecko powinno jakieś mieć, ale to już kwestia wychowania. My, dorośli - mówię "my", bo pewnie i ja sama nie ustrzegłam się błędów, wychowując syna - zapominamy, że dzieci są bystrymi obserwatorami. Patrzą na nas, uczą się od nas, obserwują nasze reakcje i zachowania. Czasem nam się wydaje, ze dzieci nie widzą, albo jeśli widzą - nie rozumieją. Nieprawda, one uczą się na naszych zachowaniach. Jeśli w domu są problemy z przemocą, dziecko nie będzie łagodne. Będzie tę przemoc przenosić dalej, bo nie zna innych zachowań. Dlatego zatrważa mnie obojętność dorosłych na krzywdę dziecka. Przy czym podkreślam: krzywda nie dzieje się wyłącznie wtedy, gdy ojciec wyjmuje pas i bije tak, że cała kamienica słyszy płacz zza ściany. To także zaniedbania, przemoc psychiczna, której nie widać i nie słychać. Ale my jesteśmy dorośli i potrafimy ją zauważyć, jeśli się tylko przyjrzymy. Więc zauważajmy. Nie bądźmy głusi i ślepi, nie bójmy się reagować. To nie jest żaden donos, tu chodzi o dobro dziecka.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska