Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To już koniec! Palenia i puszczania fortuny z dymem

Hanna Sowińska
sxc
Napis na opakowaniu papierosów "Palenie zabija" nie robi wrażenia na prawie 9 mln Polaków, którzy tkwią w szponach nałogu. Dlaczego?

Odpowiedzi jest tyle, ile osób, które palą papierosy. Większość jednak powie, że pali, bo lubi. A strach przed ciężką, najczęściej nieuleczalną chorobą (rak płuca) tłumiony jest opowieściami o dziadkach i wujkach, którzy palili kilkadziesiąt lat i dożyli sędziwego wieku.

Tymczasem 90 proc. zachorowań na raka płuca spowodowanych jest paleniem tytoniu. Te dane nie wymagają komentarza. Na palaczach jednak nie robią wrażenia (w przeciwnym razie nie mielibyśmy w kraju tylu milionów amatorów dymka). Na refleksję najczęściej jest za późno, gdy diagnoza brzmi: nowotwór płuca!
Od kilku lat wiadomo, że ten rak jest pierwszą przyczyną zgonów wśród kobiet (do niedawna najgroźniejszy był rak piersi). Jednak suche statystyki nie przemawiają do wyobraźni.

Znakomity, nieżyjący już kardiochirurg, prof. Zbigniew Religa (też nałogowy palacz) pod koniec życia ostrzegał młodych Polaków, by nie dali się wciągnąć w nałóg. W rozmowie z "Pomorską" podkreślał, że najgorzej jest spróbować (posmakować).

Rak to nie jedyna choroba, która jest następstwem palenia. Od wielu lat głośno o przewlekłej obturacyjnej chorobie płuc (POChP), na którą cierpią już ponad 2 mln Polaków. Umieralność z powodu POChP rośnie w zastraszającym tempie; na liście przyczyn zgonów jest na trzecim miejscu.

- Ubolewamy, że POChP jest lekceważona, a pacjenci zjawiają się u lekarza za późno. Dlatego apelujemy o niebagatelizowanie kaszlu. To może być pierwszy objaw choroby. Proszę nie mówić: "Kaszlę, bo palę". Warunkiem zwycięstwa w walce z tą chorobą jest jej szybkie rozpoznanie i rzucenie palenia - podkreśla dr Małgorzata Czajkowska-Malinowska, ordynator oddziału chorób płuc i niewydolności oddychania w Kujawsko-Pomorskim Centrum Pulmonologii w Bydgoszczy.
Wydaje się, że we wszelkich kampaniach antynikotynowych zbyt mało eksponuje się materialną stronę nałogu. Jeśli w rodzinie papierosy palą dwie osoby (licząc po pół paczki dziennie na głowę), to miesięcznie z dymem puszczają 360 zł.

Co można za to kupić? Np. parę eleganckich butów czy sweter, flakon znakomitych perfum lub coś, co uzupełni wyposażenie mieszkania. Mnożąc 360 złotych przez 12 miesięcy rodzina zaoszczędza ponad 2, 3 tys. zł. Suma w sam raz potrzebna, by wspólnie spędzić wakacje. Przemawia to palaczom do wyobraźni? a
Dziś przypada Światowy Dzień Rzucania Palenia Tytoniu. 40 lat temu amerykański dziennikarz Lynn Smith zaapelował do czytelników swojej gazety, aby przez jeden dzień nie palili papierosów. Wielu osobom pomysł się spodobał i przestały palić nie tylko na jeden dzień, ale na zawsze.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska