Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rok Adama Nawałki? Udany!

Tomasz Malinowski
Adam Nawałka pracuje już ponad rok na stanowisku selekcjonera reprezentacji.
Adam Nawałka pracuje już ponad rok na stanowisku selekcjonera reprezentacji. TVN24/x-news
Przed kilkoma dniami Adamowi Nawałce minął rok pracy na stanowisku selekcjonera. Rzetelną ocenę jego pracy wystawią władze PZPN i kibice dopiero jednak po zakończeniu eliminacji ME.

Dziś pokusić się już można chociaż o cząstkową. Za minionych 12 miesięcy.

Przeczytaj także: Reprezentacja Polski - drużyna z potencjałem

Swój chłop!

Po zakończeniu misji - nieudanej - przez Waldemara Fornalika powrócił temat powierzenia kadry szkoleniowcowi zagranicznemu. Zbigniew Boniek, prezes PZPN chirurgicznym cięciem uciął dyskusję.

Przekonał, że mamy nie tylko uznanych w Europie piłkarzy, ale też trenerów. Natychmiast wskazał też na Adama Nawałkę, swego ciut młodszego kolegę ze wspólnych występów w kadrze. Prezes wysoko ocenił kwalifikacje Nawałki, jego doświadczenie (trener ligowy z sukcesami, asystent Leo Bennhakkera). Nawałka ma wszystkie cechy dobrego trenera. Zna języki, kształci się, podpatruje najlepszych. Poza tym odznacza się wysoką kulturą osobistą, co w tym fachu jest ważne. Po prostu, swój chłop.

- Jestem przekonany, że to najlepszy selekcjoner, lepszego nie moglibyśmy sobie wymarzyć -ocenił Boniek przed decyzją o nominacji.
I po roku pracy na pewno się na nim nie zawiódł. Nawet Jan Tomaszewski, dyżurny krytyk rodzimego futbolu, mówi o Nawałce ciepło:
- "Miejsce, które zajmuje reprezentacja Polski w rankingu FIFA, jest haniebne. Załatwili" nam je dwaj ostatni selekcjonerzy. Na szczęście, Nawałka nie ma z nimi nic wspólnego, przerasta ich o klasę, tak jak przerastał ich jako piłkarz".

Piłkarze nie dają się wciągnąć w oceny swego "szefa". Ale zwracają uwagę na to, że wierzy w reprezentację i wymaga tyle samo od zawodników co od samego siebie.

Trudny początek

Nawałka zadebiutował w roli selekcjonera w spotkaniu ze Słowacją we Wrocławiu. To nie był udany mecz w wykonaniu biało-czerwonych. Nie tylko jednak porażka 0:2 ściągnęła na niego gromy krytyków.

Ale selekcjoner robił swoje. Widać było, że jest człowiekiem charakternym, konsekwentnym. I nie gburem. Nigdy przed mikrofonami radia czy telewizyjnymi kamerami nie zachował się obcesowo. Używał argumentów, a nie wyzwisk. Dziś wzbudza szacunek władz piłkarskich, zawodników i kibiców.

Każdego trenera bronią, przede wszystkim, wyniki. A w ciągu minionych 12 miesięcy reprezentacja osiągnęła wartościowe rezultaty. Przede wszystkim w eliminacjach EURO'2016. W trudnej grupie D jego podopieczni pozostają zespołem niepokonanym. Trzy wygrane, w tym najwartościowsza nad mistrzami świata Niemcami, dobrze rokują na przyszły rok.

Dużo bardziej istotny jest fakt, że reprezentacja pod batutą Nawałki uczyniła wyraźny postęp w grze. Selekcjonerowi udało się znaleźć zawodników, którzy wierzą tak sami jak ich trener w sens pracy, akceptują pomysły kadrowe, jak i dotyczące sposobu gry. Gdy po Mundialu Nawałka zdradził przed szerokim audytorium, że ma pomysł jak pokonać wreszcie niepokonanych dotychczas Niemców, media ironizowały. Nawałka i piłkarze wygraną 2:0 natychmiast zamknęli wszystkim usta.

I jeszcze jedna uwaga; obecnemu selekcjonerowi udaje się wreszcie we właściwy sposób wykorzystać szczególnie tych zawodników, którzy występują w renomowanych klubach Starego Kontynentu.

Atmosferę w kadrze i wokół niej budują wyniki. To spójrzmy poniżej. Dwanaście miesięcy pracy Adama Nawałki i 12 meczów. Ich bilans to 6 wygranych, 4 remisy i 2 porażki. Bilans bramkowy to 23-8.
Oby kolejny rok nie był gorszy.

Więcej wartościowych tekstów na: www.pomorska.pl/premium

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska