Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energa Toruń - Widzew Łódź: od -13 do +23 [zdjęcia, wideo]

(jp), wideo: (STYK)
Trener Elmedin Omanić w tym meczu nie miał wiele pożytku z Maurity Reid (12 pkt i 3 asysty w 21 minut).
Trener Elmedin Omanić w tym meczu nie miał wiele pożytku z Maurity Reid (12 pkt i 3 asysty w 21 minut). Lech Kamiński
W połowie trzeciej kwarty Widzew prowadził w Toruniu 53:40 i zanosiło się na sensację w TBLK. Ostatni kwadrans Energa wygrała jednak aż 46:10!
Energa Toruń - Widzew Łódz

Energa Toruń - Widzew Łódz

Energa Toruń - Widzew Łódź 86:63 (16:19, 20:21, 17:14, 33:9)

ENERGA: Ajduković 15, Reid 12 (1), Misiuk 8, 7 zb., Makowska 7 (1), 9 zb., Jackson 5 (1) oraz Pawlak 17 (1), 6 zb., Harris 17 (2), 8 zb., 7 as., Suknarowska 5 (1), Płonka 0, Wieczyńska 0.
WIDZEW: Boothe 18, 12 zb., Schmidt 11, Ross 10 (2), 6 zb., Okoye 8, Niedzielska 5 (1) oraz Bilotserkivska 5 (1), Kenig 4 (1), Łabuz 2, Zapart 0.

Trener Elmedin Omanić wystawił skład bez trzech podstawowych koszykarek: kontuzjowanej wciąż Jeleny Velinović, Terezy Peckovej (leczenie dentystyczne) i Róży Ratajczak. Ta ostatnia ostatnio nie kryła nadziei, że kolano nie będzie już jej więcej dokuczać. Niestety, kilka dni później stan się pogorszył i utalentowana skrzydłowa musi się poddać kolejnemu zabiegowi.

Pierwsza część i połowa trzeciej kwarty były fatalna w wykonaniu gospodyń. Masa przestrzelonych rzutów, najprostsze straty (tylko w 1. kwarcie 7/20 z gry i 5 strat) - trener Omanić jedynie mamrotał bałkańskie przekleństwa pod nosem. Jego reakcją w pierwszej połowie było wprowadzenie do gry nastolatek Roksany Płonki i Marty Wieczyńskiej.

W Widzewie świetnie grała środkowa Sarah Boothe, która już do przerwy miała double-double na koncie (po 10 pkt i zbiórek). W 3. kwarcie uaktywniła się ekstorunianka Adrianne Ross i po jej akcjach przewaga urosła do 13 punktów. Wtedy dopiero Omanić poprosił o przerwę. Rozwiązaniem okazała się polska piątka z Rebeccą Harris na rozegraniu oraz Małgorzatą Misiuk w roli środkowej. Po przerwie w ogóle na parkiecie nie pojawiła się najskuteczniejsza w 1. połowie Tijana Ajduković, do której szkoleniowiec miał duże zastrzeżenia za grę w defensywie.

Efekty? Straty zostały odrobione w niespełna 3 minuty. Od 25 minuty do końca spotkania łodzianki z gry zdołały trafić zaledwie trzy razy. W Enerdze świetnie zagrała Harris - bardzo aktywna w obronie i pod tablicami, ale także wreszcie skuteczna (w 1. połowie miała 0/4 z gry).

Opinie po meczu w poniedziałkowej Gazecie Pomorskiej

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska